Już o godz. 14 z ulic Oakland, po których przeszła parada równości Golden State Warriors wielkimi odkurzaczami zdmuchiwano konfetti.
W tym czasie już zaczęły powstawać artykuły o tym, że to symbol tego, że Bob Myers i właściciel Joe Lacob biorą się ostro do pracy. Myers, GM Warriors w opublikowanym w poniedziałek wywiadzie z Davidem Aldridge’m na nba.com porównał tytuł Warriors do wspinaczki na Mount Everest. Powiedział też, że najtrudniejszą rzeczą w życiu jest każdego dnia utrzymywanie relacji z ludźmi.
1) Ale póki co Jordan Bell, któremu podczas wczorajszej parady skończyła się łycha. Będzie to jedyny klip wyjęty przeze mnie z samej parady, więc oglądaj do końca, bo lepiej nie będzie:
2) Tymczasem w Kanadzie Nick Nurse został nowym trenerem Toronto Raptors. Były trener lig Wielkiej Brytanii i G (wcześniej znanej jako D) wygrał tę posadę na ostatniej prostej z asystentem Gregga Popovicha wielkim Ettore Messiną. Nurse był od 2013 roku asystentem zwolnionego w maju Dwane’a Casey’a – jego koordynatorem ofensywnym. Zastanawiam się jakie szanse przetrwania w NBA ma ktoś nazywający się “Nick Nurse”.
3) Inne zmiany na trenerskich ławkach. Kilka dni temu zrobił to Jerry Stackhouse, a we wtorek do sztabu J.B. Bickerstaffa w Memphis dołączył z ławki Cavaliers znany i lubiany Witalij Potapienko.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Skąd litwini wracają ?
Jako że jest poruszany wątek parady mistrzowskiej to ja polecam krótki filmik z najlepszymi momentami fetowania mistrzostwa NHL przez Alexa Ovechkina, rzadko widuje się tak szczerą, prawdziwą i ludzką radość wśród sportowców.
https://youtu.be/zF733yOS-Cs
Alexa Ovechkina????
A ja naiwnie przez całe życie myślałem, że na tych paradach gracze bawią się o suchym pysku. :)
Jordan niedopity blisko agresji. Chociaż w sumie jak mi się kończy Hennessy, to też mam dyskomfort.
Ciężko na trzeźwo cieszyć się ze zwycięstwa mając taką pakę jak GSW. W zasadzie to obowiązek, a nie jest łatwo cieszyć się z wykonania obowiązku, czy jak w ich przypadku z planu minimum. .
Mój dziadek zwykł mawiać w takich sytuacjach:
“Pierdolicie Hipolicie!”
Niektórzy to przechodzą już samych siebie w sposobach na umniejszanie tego zwycięstwa GSW.Za chwile przeczytamy, że Bell świętował bez koszulki bo wstydził się ją założyć a cała drużyna była na antydepresantach bo czuli się nieszczęśliwi z powodu tego zwycięstwa.
Jordanie Bellu – tą scenką utwierdziłeś mnie w przekonaniu o Twojej przyszłej zajebistości i będę polować na Ciebie we wszystkich dynastiach, w których jeszcze Cię nie mam :)