Donovan Mitchell nie chciał jeszcze rozpoczynać wakacji i rozegrał już kolejną w tych playoffach wielką trzecią kwartę prowadząc Utah Jazz. Niestety z powodu kontuzji nie był w stanie dokończyć meczu, natomiast w czwartej kwarcie dominował Chris Paul, który nie zamierzał dłużej czekać na swój pierwszy w karierze awans do Finałów Zachodu. Rzucił najwięcej punktów w karierze w playoffach i razem z Houston Rockets mogą rozpocząć przygotowania do tego tak wyczekiwanego starcia z Golden State Warriors, którzy również zakończyli swoją serię z New Orleans Pelicans.
Game 1 przedwczesnych finałów w poniedziałek.
Utah @ Houston 102:112 (1-4)
New Orleans @ Golden State 104:113 (1-4)
* W pierwszej połowie gospodarze w Houston kontrolowali spotkanie, podczas gdy Donovan Mitchell miał tylko 2 punkty i skupiał się przede wszystkim na kreowaniu swoich kolegów (6 asyst). Ale kiedy na starcie trzeciej kwarty Rockets uzyskali dwucyfrowe prowadzenie, młody lider Jazz ruszył do ataku. Znowu wziął drużynę na swoje barki i powtórzył osiągnięcie z ostatniego meczu pierwszej rundy zdobywając aż 22 punkty w trzeciej kwarcie (8/11 z gry, 2/4 za trzy i do tego 3 asysty). Do niego należało 14 ostatnich punktów Jazz i na niespełna minutę przed końcem kwarty dał im ich najważniejsze w meczu prowadzenie +6.
Jazz podjęli walkę i zrobiło się bardzo ciekawie, ale Chris Paul odpowiedział jeszcze przed końcem trzeciej kwarty zmniejszając stratę celną trójką, po czym też na otwarcie ostatniego fragmentu gry trafił zza łuku. Na 7 minut przed końcem Mitchell doznał kontuzji lewej stopy i musiał zejść do szatni. Bardzo chciał wrócić, niestety nie był w stanie kontynuować gry. Tymczasem ostatnie sześć minut należało już wyłącznie do Paula, który przejął mecz i zadbał o to, żeby seria dobiegła końca. Zdobył 15 z ostatnich 18 punktów drużyny i asystował przy trójce PJ Tuckera.
“He went out there and took over the game. (To have) an opportunity for him that he’s never had before. He went to go get it. He put us all on his back and said listen: `I got us.” Harden
W samej czwartej kwarcie CP uzbierał 20 punktów trafiając wszystkie 4 próby zza łuku, a ostatecznie ustanowił swój rekord kariery w playoffach zdobywając 41 punktów. Był 8/10 za trzy, zebrał 7 piłek i zanotował 10 asyst bez żadnej straty.
According to
@EliasSports, Chris Paul is the 1st player to have 40 points, 10 assists, and 0 turnovers in a playoff game since turnovers became an official stat in 1977-78
To jego 13 sezon w karierze, 10 playoffy i wreszcie się doczekał – zagra w Finałach Zachodu.
Najlepsze w karierze 19 punktów dołożył PJ Tucker. James Harden miał słabszy występ na 18 punktów z 22 rzutów. Clint Capela i Rudy Gobert zanotowali po 5 bloków. Dla Jazz 22 punkty zdobył Alec Burks, a Royce O’Neale 11 ze swoich 17 rzucił po przerwie.
* Pelicans trzymali się w grze przez całą pierwsza połowę i na przerwę schodzili mając tylko 3 punkty straty, ale już na samym początku trzeciej kwarty zostali znokautowani przez Warriors. Alvin Gentry aż trzy razy prosił o przerwę w niespełna cztery minuty drugiej połowy, próbując znaleźć sposób na zatrzymanie gospodarzy i przedłużenie nadziei swojej drużyny, ale to na nic się zdało. Warriors szybko im uciekli zaliczając run 25-4 i w połowie trzeciej kwarty mieli już ponad 20-punktową przewagę.
W czwartej kwarcie wydawało się, że jest już po wszystkim, ale goście podjęli jeszcze ostatnią próbę ratowania swojego sezonu i ruszyli w pogoń prowadzeni przez Jrue Holiday. Zanotowali run 18-2, przybliżając się na 7 punktów na dwie minuty przed końcem. Warriors jednak uniknęli dramatycznego finiszu, utrzymali swoją przewagę, a kluczowy rzut należał do Draymonda Greena, który zatrzymał comeback gości trafiając fadeaway’a.
Green ponownie był blisko triple-double mając 19 punktów, 14 zbiórek i 9 asyst. Stephen Curry zanotował 28 punktów (13 w trzeciej kwarcie), 7 zbiórek i 8 asyst. Kevin Durant odpowiednio 24, 6 i 7. Klay Thompson zdobył 23 punkty, z czego 14 już w pierwszej kwarcie.
Warriors wyrównali rekord NBA z 15 zwycięstwami z rzędu na własnym parkiecie w playoffach.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Chris Paul jeszcze nigdy w swojej karierze nie zagrał w finałach NBA.
W finałach konferencji też jeszcze nie zagrał.
Chris Paul – już nie – druga runda MAX :)
Od początku swojej kariery Chris Paul NIGDY jeszcze nie przegrał żadnego meczu w finałach konferencji.
Ciekawe czy uda się podtrzymać serie.
Widzę, że się spóźniłem ze swoim komentarzem. ;)
Baa, tercet CP3, Harden i Capella także nie przegrali nigdy żadnego meczu w Finałach Konferencji :)
Chris Paul od początku swojej kariery nie przegrał meczu w finałach konferencji i finałach NBA. Rockets w 4.
Wyobraziłem sobie A.Davisa w koszulce Warriors…
Bez przesady. Lepiej do Celtics niech przyjdzie… za Haywarda :) Choć za to Brad mógłby się na Danny’ego obrazić.
A może zostawić Roziera i Davis za Kyrie’go? :D
Już to proponowałem kilka dni temu. Myślę, że Ainge spróbuje.
No właśnie, o ten komentarz mi chodziło, tylko nie pamiętałem kto i gdzie ;)
W Nowym Orleanie by musieli być niepoważni żeby wymienić Davisa za Irvinga. Boston by musiał dorzucić coś jeszcze.
Chirs Paul jeszcze nigdy nie zdobył mistrzostwa
Razem ze słońcem wyszło stado hejterków…
Davis za Irvinga-dla Bostonu to nie bylby zły pomysł.Oczywiście przy założeniu że ekspolozja Roziera to nie jest “jednoplayoffowy” wybryk.Tyle że Pels raczej na to nie pójda,nie sądzę żeby chcieli się pozbywać AD w jakiejkolwiek konfiguracji.Ale,jak nie AD to może Kuzyn.Wiem,po kontuzji,głowa szatnia itd.ale kto jak nie Stevens miałby gościa ogarnąć?Jest jeszcze jedna opcja,ryzykowna bo oczywiście wartość boiskowa nie ta półka ale jeśli Hassan jest faktycznie na wylocie z Miami…Byk pod kosz,zbiórki bloki itd.Tak samo jak z Kuzynem,charakterologicznie problem ale ponownie-Stevens.Te wszystkie bajdy oczywiście cały czas podkreślam przy założeniu że Rozier okaże się tym czym wielu chce go widzieć.
Taka piatka-Rozier,Smart,Hayward,Horford i Cousins(Whiteside).I defensywnie i w ataku całkiem całkiem.
Aha,bym zapomniał.Z sympatii do Paula-Rockets w 7.
Cousins już dawno zapomniana opcja w Bostonie, a Whiteside nie pasuje. Zobacz, że każdy zawodnik w Bostonie musi mieć rzut, Baybes wali tróje, a Monroe nie bez powodu grzeje ławę, bo jest cholernie jednowymiarowy. To samo Hassan i nie za takie pieniądze. Stevens i Ainge jeszcze nie postradali zmysłów.
Myślę, że sam Kyrie to nie, ale w pakiecie z pierwszo- rundowym pickiem i np. Morrisem to już coś o czym Pelicans mogą pomyśleć, może jeszcze Smart.
Brawo Chris Paul. Szacunek za walkę przez cały sezon dla Pels i Utah. Teraz to na co wszyscy czekają cały sezon,a Chris Paul całe 10 lat.
Ofensywnie Whiteside oczywiście że słabo pasowny,dlatego pisałem że to nie ta półka.Chociaz Boston tak naprawdę mega ofensywnego gracza pod kosz nie potrzebuje,ma kto rzucac i zdobywac punkty.Masz racje o tyle że już w Miami jest kwas bo Hassan chce więcej piłki z która tak naprawdę nie za bardzo umie coś zrobić.Dlatego tez pisałem o problemie z charakterem.Co do Cousinsa i porzucenia tej opcji-moim zdaniem za wczesnie.Za duży talent i umiejetności.Były juz przykłady graczy którym zmiana środowiska i trenera zmieniała życiorys.Wyobrażam sobie że Stevens mógłby do Cousinsa trafić.Abstrahujac już od jakiś wydumanych na razie wymian-ciekawe jest to jaki skok zrobił Rozier że zaczynamy w ogóle podrzucać opcje wymiany Kyrie’go.
Jedno jest pewne, ewentualny mecz nr 7 jest w Houston.
Ma to niebagatelne znaczenie, aczkolwiek typuję Warriors w 5.
Warriors – imperium zła, przejdzie się po tych Rockets. Niestety, ale taka jest prawda. A KD będzie przekonywać po finałach, przez jakie to adversity Warriors w tym sezonie musieli przejść, tyle kontuzji, ups and downs etc. Nie wiem, czy już mogę rzygnąć, czy zaczekać jeszcze na cud, np w postaci złamanej nogi kogoś z big 4…
Bardzo chciałbym się mylić, ale nie widzę nikogo/niczego co może tych Warriors pokonać w 7-meczowej serii.
Celtics w pełnym składzie? Brown i Tatum, Rozier będą jeszcze lepsi i jak zatrzymają Smarta to mogą to zrobić jeśli będą w pełni zdrowi.
W tym sezonie nie będzie pełnego składu Celtics. Więc nie.
Do przyszłego sezonu dużo się jeszcze może wydarzyć.
Chwała BigTeppa.
Tak, możesz już rzygnąć.
I proszę wziąć swój płaszcz przy wyjściu.
CP3 był na misji i zagrał kozacko. Nikt oprócz niego i LeBrona nie potrafi w taki sposób przejąć meczu i tak zdominować ofensywy swojego zespołu. Super się to ogląda.
Wiem, że pisanie tego po zdecydowanej wygranej serii przez Warriors może zostać odebrane jako herezja, tym bardziej że Steph zaliczył imponujący statystycznie występ ale odnoszę wrażenie, że on nie jest w pełni zdrowy.Gra bardzo zachowawczo o tempo wolniej niż zazwyczaj, unikając nadmiernego kontaktu i uciekając od gry jeden na jeden.Przed kontuzją wkręcał przeciwników w parkiet tym swoim shake&bake po czym odpalał pullupa z 8 metra.Obecnie szybko pozbywa się piłki przerzucając ciężar zdobywania punktów na innych, na rzuty decydując się głównie w sytuacjach wide open.
Brakuje szybkości, siły w nogach a przede wszystkim tego błysku i elementu szaleństwa czy to przy wejściach pod kosz czy w transition.W 2016 też wydawało się, że jest w pełni sił po powrocie a jednak w Finałach nie wyglądał jakby był sobą.