Denver Nuggets pozostają w grze o playoffy.
W najbardziej szalony meczu tej długiej nocy, podczas której rozegrano aż 13 spotkań, gospodarze w Pepsi Center odrobili 18 punktów straty w czwartej kwarcie i po dogrywce pokonali Milwaukee Bucks. To ich druga z rzędu wygrana po dogrywce, przesunęli się na dziewiąte miejsce w tabeli i mają teraz tylko jeden mecz straty do New Orleans Pelicans, którzy przegrali ważny pojedynek z Oklahoma City Thunder.
San Antonio Spurs przerwali serię 11 zwycięstw najlepszej drużyny NBA i najgorętszą drużyną są obecnie Philadelphia 76ers, którzy mimo nieobecności Joela Embiida wygrali już po raz 10 z rzędu.
Philadelphia @ Charlotte 119:102 (Belinelli 22 – Kidd-Gilchrist 16)
Washington @ Chicago 94:113 (Porter 17 – Markkanen 23)
Houston @ San Antonio 83:100 (Harden 25 – Aldridge 23)
Indiana @ LA Clippers 111:104 (Oladipo 30 – Harris 21)
Orlando @ Atlanta 88:94 (Augustin 20 – Dorsey 19)
Detroit @ Brooklyn 108:96 (Jackson 29 – Allen 15)
Dallas @ Cleveland 87:98 (Barnes 30 – James 16)
Oklahoma City @ New Orleans 109:104 (George 27 – Davis 25)
Utah @ Minnesota 121:97 (Rubio 23 – Wiggins 23)
Milwaukee @ Denver 125:128 OT (Parker 35- Jokić 35)
Phoenix @ Golden State 107:117 (Chriss 22 – Durant 29)
Memphis @ Portland 98:113 (D.Brooks 28 – Lillard 27)
Sacramento @ LA Lakers 84:83 (Hield 19 – Randle 19)
* Nuggets jeszcze na niespełna osiem minut przed końcem przegrywali -18. Wtedy Giannis Antetokounmpo złapał piąty faul i zeszedł na ławkę, wrócił kiedy gospodarze zbliżyli się na 10 punktów, ale już w pierwszej akcji sędziowie odgwizdali mu faul w ataku. Na 3:43 musiał opuścić boisko i udać się do szatni, bo równocześnie został wyrzucony. Potem na nieco ponad minutę przed końcem Bucks nadal mieli 8 punktów więcej, ale Nuggets dalej gonili i kiedy pozostawało 6.1 sekundy mieli szansę doprowadzenia do remisu przy tyko -3. Wtedy jednak Paul Millsap zgubił piłkę i mogło się wydawać, że Bucks uda się przetrwać. Ale przy wznowieniu gry z autu Jamal Murray przechwycił podanie do Jasona Terry’ego i wymusił faul przy rzucie za trzy.
Jamal Murray may have just saved the Nuggets season with this athletic steal and drawn foul.
He went to the line three times and hit all of them to tie this game with 2 seconds left. He is 21. #Nuggets pic.twitter.com/nTRBLoZk92
— Justin Jett (@JustinJett_) April 2, 2018
Na linii Murray zachował zimną krew doprowadzając do remisu. Na zegarze pozostawało 2.8 sekundy. W kolejnej akcji Eric Bledsoe nadepnął na linię i Nuggets mogli jeszcze wygrać. Millsap dalekim podaniem znalazł Nikolę Jokica, ale nie udało mu się trafiłć zza łuku. W dogrywce gospodarze szybko wyszli na prowadzenie, ale znowu nie obyło się bez emocji na samym finiszu, ponieważ Malik Beasley spudłował dwa wolne na 16.8 sekundy przed końcem przy 3-punktowej przewadze. Poprawił się chwilę później, Jabari Parker rzucił ariballa szukając faulu na dystansie i dopiero wtedy było po wszystkim.
Murray 18 ze swoich 27 punktów zdobył po trzeciej kwarcie i nie pomylił się ani razu przy 10 próbach z linii. Jokić miał 35 punktów i 13 zbiórek, a double-double zanotował też Millsap z 26-13.
Dla Bucks najwięcej w sezonie 35 punktów zdobył Parker. Eric Bledsoe dołożył 31, tymczasem Antetokounmo zaliczył 18, 12 zbiórek i 6 asyst zanim opuścił grę.
Bucks już w drugim meczu z kolei oddali wysokie prowadzenie w końcówce. W piątek udało im się w doliczonym czasie uratować zwycięstwo przeciwko Lakers, ale teraz doznali dotkliwej porażki i spadli na ósme miejsce w tabeli.
* Na pozycjach 6-8 na Wschodzie robi się bardzo ciasno. Wizards pod nieobecność odpoczywającego Johna Walla zostali rozstrzelani przez Bulls, którzy wyrównali swój rekord sezonu z 18 trójkami (Lauri Markkanen 23 punkty, 5/8 za trzy), a w sobotę też Heat przegrali z Nets i wygląda jakby wszyscy tutaj bardzo starali się wycelować w siódmą pozycję i starcie z (osłabionymi, ale mimo wszystko wygrywającymi) Celtics.
Na Zachodzie tymczasem szóstych Jazz dzielą tyko dwa mecz od Nuggets, ale równocześnie mają tylko mecz straty do Spurs, którym udało się utrzymać na czwartej pozycji mimo odwiedzin Rockets.
* Spurs przerwali serię zwycięstw Rockets zatrzymując ich na tylko 83 punktach, co jest najniższą zdobyczą w tym sezonie najlepszej drużyny ligi. Chris Paul opuścił drugi mecz z rzędu, James Harden miał 25 punktów i 8 asysty, ale cała drużyna trafiła tylko 33.8% rzutów z gry. Gospodarze mogli liczyć na LaMarcusa Aldridge’a, który zanotował 23 punkty, 14 zbiórek i 3 bloki, a do tego bardzo dobrą zmianę z ławki dał Rudy Gay zdobywając 21 punktów (9/3 z gry).
“(The Spurs) played 10 times harder than we did. Looked like a team trying to stay in the playoffs at a good spot and (Rockets) like a team that’s already got it sewn up and we played that way. If we play that way Tuesday we’ll get our rears busted again.” Mike D’Antoni
* Na piątej pozycji znajdują się obecnie Thunder, którzy przerwali serię trzech porażek wygrywając pojedynek w Nowym Orleanie. Russell Westbrook miał triple-double 26 punktów, 15 zbiórek i 13 asyst, z czego 10-6-4 zaliczył w samej czwartej kwarcie. Gospodarze jeszcze na finiszu zbliżali się na 5 punktów, ale Thunder odpowiadali, najpierw Westbrook trafił layupa, a po kolejnej akcji Anthony’ego Davisa, Paul George (27 punktów) rzucił zza łuku.
Davis zanotował 25 punktów i 11 zbiórek, ale w czwartej kwarcie oddał tylko dwa rzuty z gry. Dla Pelicans to już czwarta porażka z rzędu, przez co spadli na ósme miejsce.
* W innym bardzo ważnym starciu na Zachodzie, Jazz nie dali szans gospodarzom robiąc blowout w Minneapolis. Ricky Rubio wrócił po opuszczeniu poprzedniego meczu i wziął rewanż na byłej drużynie. Był niesamowicie gorący na dystanse trafiając najwięcej w sezonie 5/6 za trzy. Zdobył 23 punkty, a do tego dołożył 7 asyst i 3 przechwyty. Donovan Mitchell miał 21 punktów. Wolves nadal czekają na powrót Jimmy’ego Butlera, a grali też bez Jeffa Teague’a (kolano). Ich najlepszym strzelcem był Andrew Wiggins, ale potrzebował 22 rzutów, żeby uzbierać 23 punkty.
* Ben Simmons robi co trzeba, żeby jego drużyna nie przestała wygrywać, równocześnie poprawiając swoje notowania w rywalizacji o Rookie of the Year. W Charlotte był maszynką do highlightów zaliczając 20 punktów, 15 asyst, 8 zbiórek, 3 przechwyty i 2 bloki. W sumie Sixers zanotowali 36 asyst przy 48 trafieniach i mają najdłuższą w historii klubu serię dziewięciu kolejnych meczów na co najmniej 30 asyst.
To ich 10 wygrana z rzędu, ale ani nie przybliżyli się do Cavs, ani nie uciekli Pacers, ponieważ ich rywale także wygrywają.
* LeBron James nie mógł wstrzelić się w pojedynku z Mavs i zanotował tylko 5/21 z gry, ale mimo wszystko poprowadził Cavs do wygranej. W czwartej kwarcie zdobył połowę ze swoich 16 punktów, trafiając dwie trójki podczas kluczowego runu 15-2. Gospodarze zdominowali ostatnie 12 minut 25-10, zatrzymując Mavs na 3/17 z gry. James zakończył mecz z triple-double mając też 13 zbiórek i 12 asyst.
LeBron James recorded his 17th triple-double of the season on Sunday, adding to a total already exceeding that of 7 other players to record one in their 15th season. h/t @EliasSports pic.twitter.com/tMSMIEoZoL
— ESPN Stats & Info (@ESPNStatsInfo) April 2, 2018
* Pacers odrobili 16 punktów straty z pierwszej połowy i pokonali Clippers, przedłużając swoją serię do pięciu zwycięstw. Poprowadził ich świetny Victor Oladipo, który zaliczył 30 punktów, 12 asyst i 5 przechwytów. Myles Turner miał 24 punkty. Clippers w czwartej kwarcie próbował pociągnąć Lou Williams i zdobył wtedy 15 ze swoich 20 punktów, ale to nie wystarczyło i szanse na playoffy spadają.
* Blazers wzięli rewanż na Grizzlies i na niespełna dwa tygodnie przed końcem fazy zasadniczej są dopiero trzecią drużyną na Zachodzie, która ma już oficjalnie zagwarantowane miejsce w playoffach.
* Patrickowi McCaw na szczęście nic poważnego się nie stało i opuścił już szpital Sacramento. Warriors odetchnęli z ulgą i pokonali też u siebie Suns. Kevin Durant miał 29 punktów, 11 zbiórek i tylko dwóch asyst zabrakło mu do triple-double. Klay Thompson w swoim drugim występie po powrocie ponownie rzucił 23 punkty.
Danuel House Jr.:
* Regge Jackson zdobył 29 punktów i Pistons przedłużyli swoją nic nie znaczącą już serię pięciu zwycięstw. Ponownie byli bez Blake’a Griffina, a w trzeciej kwarcie z boiska został wyrzucony Andre Drummond po przepychance z Quiny’m Acy’m.
Quincy Acy and Andre Drummond square up, Acy inadvertently hits an official in the face ? pic.twitter.com/YIcQZlx0h0
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
13 meczow, mogło umknąc, ale drużyna z Portland juz w PO
I to jest bardzo dobra wiadomość. Tylko niech przejdą 1 rundę. Wtedy będzie już super:)
Gdy 5s przed końcem Q4 Sapowi wypadła piłka to sądziłem, że to takie podsumowanie sezonu Denver. Wrócili, walczą, jest szansa na sukces i wywalają się na ostatniej prostej. Na szczęście Murray uratował ten mecz przechwytem i osobistymi.
Oh Shit Rudy Gay 9/3 z gry! To się nazywa efficiency.