Ora Mae Washington została zapamiętana jako “Królowa Tenisa”, ale równie dobrze co z rakietą, radziła sobie z piłką do kosza. Ta wyjątkowa, choć rzadko wspominana postać zostanie w tym roku włączona do Galerii Sław koszykówki w Springfield i aż trudno uwierzyć, że jej historia musiała na to czekać aż tyle lat.
Sport jest studnią inspiracji, a Ora Washington stała się prawdziwym symbolem kobiecego sportu przed i po II wojnie światowej. Jej opowieść dorównuje ciężarem historycznym dokonaniom Jackiego Robinsona, czy Jessego Owensa. Otworzyła drogę dla wielu kobiet, które dziś są ikonami swoich dyscyplin. Miała równie dużo samozaparcia co Robinson, i równie dużo wiary w ludzi co Owens. Mimo to pozostawała z dala od społecznej walki swoich ziomków. Kapituła Hall-of-Fame w Springfield późno, ale w końcu zreflektowała się na tą wielką postać.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.