Flesz: (Warriors) Houston i długo długo nic. Pelicans idą do play-offów bez Cousinsa

8
fot. newspix.pl
fot. newspix.pl

Osiem meczów rozegrano we wtorkową noc w NBA. Już wkrótce zaczniemy odliczać, który był to wtorek przed końcem sezonu regularnego.

18 drużyn walczy o mistrzostwo, finały konferencji i play-offy – ósemkę na Wschodzie praktycznie już znamy – 12 zespołów już myśli, albo już wkrótce zacznie myśleć, o czymś innym. Adam Silver będzie pilnował tego drugiego – umyślnego tankowania – czego dowodem jest ostrzeżenie dla Chicago Bulls za sadzanie od Weekendu Gwiazd zdrowego Robina Lopeza. Przed nami ciekawy miesiąc dyskutowania o wartości graczy w kontekście tankowania. Już w dzisiejszej Palmie mamy o tym długą dyskusję.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

8 KOMENTARZE

  1. strasznie wkurzające i frustrujące jest oglądanie drużyn walczących o jak najlepsze miejsce w loterii. Silver powinien coś w końcu z tym zrobić i te planowane zmiany sa tylko kosmetyczne. Mam następujący pomysł, drużyny dzielimy na 3 koszyki:
    1. drużyny z miejsc 21-30 wybierają w drafcie z miejsc 1-10 i mają absolutnie równe szanse (najprostsze losowanie – 10 piłeczek w kuli);
    2. drużyny z miejsc 11-20 wybierają w drafcie z miejsc 11-10 i mają absolutnie równe szanse (jw)
    3. drużyny z miejsc 1-10 wybierają w drafcie z miejsc 21-30 i tu alternatywnie. albo losowanie jak wyżej lub dostają picki z odwrotną kolejnością do zajętego miejsca po sezonie zasadniczym, czyli drużyna z najlepszym procentem zwycięstw dostaje 30 pick a drużyna z 10-go miejsca pick 21.
    Co myślicie?

    0
  2. Może wystarczy by ”loteria” draftu była prawdziwą loterią i wszystkim zespołom które nie zagrają w playoffs dać takie same szanse na trafienie jedynki.To by uniemożliwiło tankowanie a loteria w której kompletnie nic nie wiadomo wzbudziła by duże zainteresowanie.Też dla potrzeb narracji i budowania hype’u bo np. bardzo dobre Denver które w ostatniej chwili nie dostaje się do ósemki trafia jedynkę i neutralny kibic może się wtedy faktycznie zajarać że dobry młody zespół dostaje brakujący element i ma szansę zbudować kontendera.Nie mówiąc już o komforcie rookiego który by trafił do obudowanego zespołu gdzie z miejsca może wejść w jakąś rolę i od startu kariery grać o zwycięstwa a nie do ogołoconego z talentu tankującego zespołu.

    0