To co dzieje się obecnie na Litwie, to całe zamieszanie wokół rodziny Ball to nie jest koszykówka, a już na pewno to nie ma nic wspólnego z NBA, ale gdyby prześledzić nagłówki amerykańskich serwisów zajmujących się NBA można by pomyśleć, że bracia Ball to największe gwiazdy ligi, albo że szykuje się jakaś ekspansja i niewielkie Preny będą siedzibą nowej drużyny.
To kolejne marne show opierające się na życiu celebrytów, którego głównym bohaterem jest głośny tatuś zawodnika NBA, a drugoplanowe role odgrywają jego dwaj pozostali synowie. Koszykówka jest tu tylko tłem. To jest święty temat dla wszystkich Pudleków i tam to powinno pozostać, niestety żyjemy w czasach, w których media patrzą tylko na kliki i gonią za tanią sensacją, dlatego nawet poważni dziennikarze zostali wysłani na Litwę, żeby śledzić to reżyserowane przez LaVara Balla przedstawienie. Przede wszystkim ESPN tak bardzo promuje jego rodzinę jakby ten medialny koncern był głównym udziałowcem Big Baller Brand. Co chwilę wśród nagłówków sekcji NBA pojawiają się nowe doniesienia dotyczące rodziny Ball, a LaVar nagle jest traktowany jak jeden z najbardziej opiniotwórczych głosów w świecie NBA.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Totalna frustracja Boogiem.
Od czasu przyjścia Cousinsa do Ligi czekam aż przestanie być niczym obrażone dziecko w piaskownicy. Ma skillset i zdrowie które odpowiednio wykorzystane pozwoliłyby mu na dominację w NBA i dały szansę na tytuły, HoF and all… Ale już przestałem wierzyć. Ten wrzut z Reddita pięknie podsumowuje jego karierę. Ile to już lat biegania z pretensjami, żalenia się o gwizdki (I ich brak), który to już trener?
Patrząc z perspektywy GMa – nie chciałbym już Cousinsa w moim zespole. Rak. Szkoda.
Do LAL niech się przeniesie. Zdaje się, ze nawet cześć kibiców o tym marzy. Z Ball Family będzie co najmniej bardzo zabawnie.
Randle i Kuzma za Boggiego?
“…to całe zamieszanie wokół rodziny Ball to nie jest koszykówka, a już na pewno to nie ma nic wspólnego z NBA…”
Skoro nie ma to nic wspólnego z NBA, to zastanawia mnie dlaczego zajęło tytuł, pięć pierwszych akapitów wstępu Dniówki, a nawet dorobiło się Newsa, na najlepszym portalu o NBA w PL.
Nie wiem jak reszta czytelników, ale osobiście nie chcę płacić za tego typu treści na stronie głównej. W Dniówce chcę czytać o roszadach przed trade deadline, a informacje rodem z sportowefakty.wp.pl chętnie odnajdę w miejscu, które kiedyś funkcjonowało i nazywało się Nudelek.
Zmarnowałem minutę życia czaytając o ojcu koszykarza we wstępie tego artykułu, kolejną frustrując się i pisząc ten komentarz. Na przeczytanie treści artykułu czasu nie starczyło.
Ależ z Ciebie frustrat. Podaj numer konta to zrzucimy się na zadośćuczynienie za te dwie minuty Twojego jakże cennego czasu.
Swoją droga co trzeba mieć w głowie, żeby myśleć ze po wykupieniu abonamentu każdy artykuł musi być pisany pod indywidualny gust. Kupiłeś dostęp do serwisu, a nie redaktora na własność.
Rafał – zgadzam się z Tobą prawie całkowicie. Każdy użytkownik opłacając abonament, akceptuje i popiera treści oraz formę ich podania na Serwisie.
Gdyby to była post z Nudelka, albo gdybyśmy mieli środek lipca – to nie miałbym nic przeciwko, żeby była to wiadomość dnia. Sam Redaktor Szczepański w akapicie drugim zwrócił uwagę, że “To jest święty temat dla wszystkich Pudleków i tam to powinno pozostać.” Niech więc tak się stanie!
SzóstyGracz.pl jako medium nie musi przecież kopiować i tłumaczyć ZŁYCH nagłówków ESPN-u, bo (jak zaznaczył kigenx) wszystkie media o tym mówią. A wszystkie media o tym mówią, bo wszystkie media o tym mówią, czyż nie?
Więcej contentu, mniej LaWargi.
Tak się składa, że pomimo tego, iz LaVar jest debilem, to jego wypowiedzi przez to że są cytowane przez ESPN mają wymierny skutek na NBA. Krytyka ojca zawodnika powtórzona przez wszystkie sportowe media w USA przekłada sie na atmosferę w szatni, wyniki oraz ewentualne decyzje personalne klubu. W czasach social mediow tego typu zdarzenia maja znaczenie dla koszykówki. To nie lata 80-te czy 90- te gdzie wszystko załatwiało się w zaciszach szatni i gabinetów.
Poza tym skoro wszystkie media o tym mówią to mimo wszystko warto streścić całą tę historię, być może będzie to miało swoje dalsze reperkusje
a ja tu chciałem pocisnąć lekko Adama ze przeżywa sukces Ball’ów jak jakiś emeryt internet czy facebook’a, a tu ktoś go jedzie że za dużo o nim pisze.. WTF?
BBB jest i będzie częścią NBA przez najbliższe lata, czy się to komuś podoba czy nie, i tak jak ktoś już napisał Ball będzie częścią NBA, można to przeżywać jak stara baba, albo się pogodzić że tak wygląda świat teraz, i nba.
A LaVar jest geniuszem, materiałem na zajebiste story o sukcesie, marketingu, rozwoju marki, wykorzystaniu mediów i zabawie nimi itp. powinien wykładać gdzieś chyba bo widać że jest zajebisty w tym co robi (czy się to komuś podoba czy nie).
A 6G jest portalem o NBA, a nie tylko o grze, pewnie wiele osób chętnie czyta nie tylko o zagrywkach tylko ogólnie co się dzieje, kto co robi, jaką ma dietę itp..
Czytam powyższe i WTF?
Właśnie miałem napisać, że ciesze się z tego, że nasz portal nie zajmuje się błazenadą LaVara. Streszczenie sytuacji jest jak najbardziej okej i warto się dowiedzieć o co chodzi (dzięki Adam!). Nikt na 6G nie opisuje jakichś pudelkowych pierdół i to się ceni!
Ja wiem, że to temat z dupy, ale jakby nie patrzeć jest częścią NBA. Trzeba o tym wspomnieć, choć rozumiem, że ciężko się w tym doszukać koszykówki jako takiej. Ja jestem stary grzyb i wychowałem się na wynikach z telegazety, więc łykam wszelkie treści jak pelikan i nie narzekam :)
Wyniki z telegazety, mecze na DSF i pierwsze zerwane nocki z Wizją TV☺
Wizja TV to już chyba koniec 90tych. Z dostępem do np. Screensport przez “talerz”, dało się coś wyszarpac już pod koniec 80tych, o ile kaleczona alzheimerem pamięć mnie nie myli ☺
Pop, this is really embarrassing that the best player from the bench is 41 year old Manu who gives everything for this game. And for what? For f****** $2,5 million!!!
The person who signed Mills should be paying him out of his own pocket!!!
ciekawe czy bedziesz tak pisac jak w czerwcu bedzie mial serie trojek w decydujacych meczach. Takie pierd***nie. Tam wiekszosc szykuje forme na maj, a w sezonie raz jednemu wypali, raz drugiemu. Zapomniales jak bylo w 2014 G5? Wtedy gral za ok 2 mln$
Yeah, sure, and in May you’ll say that he’s getting ready for preseason…
Mills had only one good season and play offs 13/14 and next years is just a disaster. He’s the most overpaid player from a bench who doesn’t even has 1.90m in a hat. ;)
Ishmael Smith $18/3 – well spend money.
Wydaje mi się, że opisywanie konfliktów Russ-Durant, JaVale-Shaq, Antohony-Jackson a byly tematycznie podobne. Dla mnie to dotyczy NBA. @kcip tez lubie Mashburna i mam nawet jego koszulke ale wyluzuj:) mam dla Ciebie propozycje jak zaoszczedzić 1 minutę: nie podcieraj sie po jednej kupie, zaoszczedzisz 30 sekund, a jak sie nie podcierałeś to nie musisz myc rąk a to kolejne 30;) bez urazy, pozdro.
Ale za to mozesz stracic pare minut u lekarza, gdzie wynajda ci e.coli w roznych miejscach gdzie nie powinno jej byc(przynajmniej w duzych ilosciach).
@loki nie sram, bo mam kija w dupie :) Jeśli ktoś jeszcze potrzebuje korepetycji z optymalizacji czasu – serdecznie zapraszam.
Ja potrzebuję, poratuj! :)