Wake-Up: Orlando Magic pokonali Spurs i są nr 1 na Wschodzie, Draymond i Beal wyrzuceni

28
fot. AP Photo
fot. AP Photo

Za nami bardzo przyjemna noc w NBA. Mieliśmy 7 meczów, w tym dwa bardzo dobre z udziałem bardzo dobrych drużyn i porażkę San Antonio Spurs 27 punktami, co zawsze wzbudza jako taką ekscytację dziwnych osób. Dziś troszeczkę później, bo sobota i chciałem, tak jak w zeszłą sobotę, sobotniego Wake-Upa u-flesz-yć.


Jeżeli można napisać obok siebie słowa “New York Knicks grali przytomną obronę i zatrzymali najlepszy atak NBA na 86 punktach”, to jak noc może nie być dobra? Nie wszyscy kończyli ją jednak na parkiecie.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułDniówka: GM Suns opowiada o Bledsoe. Mirotić albo Portis. Weekend w NBA
Następny artykułSitarz: Jrue Holiday. Shooting-guard?

28 KOMENTARZE

  1. Tylko dlaczego Popovich założył “krawat/nelsona” Rossowi?
    Widać jestem purystą NBA, ponieważ bardzo cieszy mnie w końcu gwizdanie kroków. Irytowały mnie strasznie te akcje zaczęte od dwóch kroków i dopiero kozła czy wielotakty :/ Dorzucę, że widać też więcej gwizdanych złych zasłon:)

    0
  2. Śmiesznie się ogląda mecze magic, przy kompulsywnym nawyku klikania w przycisk +10 sekund na leauge passie po zdobytym koszu, bo nagle się okazuje, że po tych 10sekundach to znowu spurs są w ataku. Widać było na początku meczu, że Spurs mieli pomysł na to jak chcą grać w obronie przeciwko Magic, ale na pomyśle się skończyło bo wyjątkowo ruchliwy atak pozycyjny Magic często uniemożliwiał spurs zostawienie wysokiego pod koszem, i brakowało przez firmowego kierunkowania ataku przeciwników do lini końcowej i zamykania drogi do kosza podwojeniami z trumny.

    0
  3. To jest niesamowite, jak delikatna psychike maja gwiazdy warriors. Wystarczy malutka prowokacja i robi im sie ciemno przed oczami. To jest super sposob na nich w playoffs do przemyslenia przez inne druzyny.

    Czy piotrek sitarz nie mial magic w typowaniach przed sezonem na ostatnim miejscu na wschodzie??

    0
    • Melo raczej umie rzucać za 3, tylko w izolacjach gra za 2. I tu myślę, że nie ma problemu. Grozi rzutem za 3 i daje spacing, a w iso zdobywa pkt na mid range’u. Czasami OKC takie mecze w końcówkach będzie wygrywać, czasami przegrywać. Już przed sezonem było wiadomo, że to jedna z tych drużyn, w których zgrywanie się trwać będzie najdłużej. Wynika to z faktu, że w drużynie jest 3 zawodników, z których każdy był dotychczas nr 1 w swojej drużynie.

      0
  4. @fluber

    Jak mawia stare przysłowie “Kto Draymondem wojuje, od Draymonda ginie.”
    Ale coś jest trochę na rzeczy. Wyjątkowo nerwowi ostatnio. Tak jakby trochę do główek uderzyło i wszyscy chcieli pokazać, jacy to z nich Bad Boys, tylko akurat żaden nie ma na to papierów.
    A może po sprawie Duranta wszyscy drżą w obawie o zidentyfikowanie ich dodatkowych kont na twitterku…

    0