Kajzerek: Okropny początek sezonu, okropny

3
AP Photo
AP Photo

Co dzień rano te same smutne schematy. Raporty z meczów przebijają się przez informacje o kontuzjach. Nie przypominam sobie, by kiedykolwiek na starcie sezonu sytuacja była aż tak dramatyczna. Straciliśmy już Gordona Haywarda i Jeremy’ego Lina – dwóch graczy, którzy mniej lub bardziej mogli wpłynąć na krajobraz gry we wschodniej konferencji. Wychowanek Butler był obok Kyriego Irvinga główną ofensywną opcją zespołu, zatem nie trzeba tłumaczyć skali problemu, jaki powstał. Natomiast Jeremy Lin po wyleczeniu wszystkich urazów, deklarował że wprowadzi Brooklyn Nets do play-offów.

O ile Hayward po doznaniu tej koszmarnej kontuzji po prostu odczuwał zupełnie inny rodzaj bólu, o tyle w przypadku Lina obserwowaliśmy emocjonalny dramat. W jednej chwili zawodnik zdał sobię sprawę, że to koniec. Potem kontuzja kostki Derricka Rose’a, obite kolano Chrisa Paula, wstrząśnienie Mylesa Turnera, stopa Milosa Teodosicia i kostka Jonasa Valanciunasa. Według trenera Miami Heat – Erika Spoelstry, sytuacja jest w dużej mierze spowodowana skróceniem pre-season i przyspieszeniem startu sezonu regularnego. Decyzja liga oznaczała, że drużyny będą miały mniej czasu na przebrnięcie przez swój program, co siłą rzeczy zintensyfikowało pracę i przyniosło skutek uboczny w postaci protestujących ciał.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

3 KOMENTARZE

  1. Wkrótce nas ta technologia zaprowadzi na manowce(chodzi mi raczej o media społecznościowe i wszelkie “ułatwiacze życia”).
    Początek rzeczywiście paskudny-padają jak muchy,teraz oglądając mecze drżę o zdrowie zawodników bardziej niż kiedykolwiek.

    0
      • Dzięki,pewnie sprawdzę bo temat ciekawy ale i niepokojący zarazem.Ja z kolei polecam prozę Dukaja(zwłaszcza “Inne pieśni” czy “Perfekcyjna niedoskonałość”).Z jego książek też można wysnuć trochę wniosków na temat przyszłości naszej cywilizacji.

        0