W trzeci dzień sezonu obejrzymy ostatnie sześć drużyn, które najdłużej czekały na swój pierwszy mecz. Największą historią będzie oczywiście debiut gwiazdorskiego trio Thunder w pojedynku z byłą drużyną Carmelo Anthony’ego, a także oficjalne otwarcie ery Lonzo Balla w derbach Los Angeles. Natomiast na przystawkę dostaniemy występ tankujących Bulls w Toronto i tu wcale nie musi zabraknąć emocji, bo może znowu ktoś się pobije? Nie będzie oczywiście Nikoli Moritića i Bobby’ego Portisa, ale może obejrzymy drugie starcie Robin Lopez vs. Serge Ibaka?
Chicago @ Toronto 1:30
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.