#5 JAMES HARDEN #4 KAWHI LEONARD #3 STEPHEN CURRY
Miejsce w 2016: 3
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Curry > Durant
Od offseason 2016?
Kerr się z tobą nie zgadza
Kerr wie, kto potrzebuje usłyszeć, że jest lepszy :)
Kawhi>Durant>Curry
Czyli jakim graczem jest KD?
Miętkim
pluszowym
Czyli jest drugim graczem w rankingu, bo okazał się być pussy bez charakteru, łakomym na tanią biżuteria, który sam nie wie czy podejmuje słuszne decyzje. Ma rozdwojenie jaźni i słabą psychę, która nie pozwala mu się po męsku zdystansować. Kładzie kluczowe mecze i jeszcze obwinia za to cały świat dookoła. Niebawem skończy jako alkoholik. Nieźle jak na #2.
Liczyłem na kilka słów o jego umiejętnościach koszykarskich.
Jest też bardzo dobrym graczem w koszykówkę ? top5 NBA
LeBron>Curry=Kawhi>Durant=Westbrook>Harden
Lebron-Perkins=Lebron
Perkins+LeBron=LeBron
Pytanie hipotetyczne:
Jesteś GSW i musisz oddać jednego z 3-ki Green, Curry, KD.
Nie zwracamy uwagę na kontrakt(wielkość, długość) ani co możemy otrzymać w zamian. Z którego najszybciej byś zrezygnował i dlaczego?
Z Draymonda.
Z Duranta.Curry jest najlepszym shooteren ever i ich franchis graczem,Draymond to serce i obrońca jaki się przytrafia raz na kilkanaście lat,scala ten zespół.Durant jest od nich lepszy ale raz już bez niego wygrali mając dwóch dobrych skrzydłowych zamiast jednego KD.
Gdyby móżdżek Draya był większy, to właśnie szliby po 4-peat.
Idą po 3 w 4 – to aż tak dużo gorzej? Zaledwie o 25%, ale prawdopodobnie nie mieliby Duranta.
No wg mnie bardzo dużo gorzej, jeśli mam być szczery.
Ale koniec końców ma chyba największe szanse na MVP – drużyna z najlepszym (najprawdopodobniej) bilansem, najlepszy (prawdopodobnie) strzelec druzyny i po ptokach.
I jak mi ktoś napisze, że wróżę z fusów, to przyznam mu rację. Tak oczywiście :)
wróżysz z fusów
To zabawne, że Maciek pisze iż Durant powinien to co było puścić w zapomnienie kiedy sam po niemal półtora roku ciągle powtarza tezę o zaprzepaszczeniu przez niego szans Oklahomy na mistrzostwo.
Robi to przy tym z regularnością i żarliwością nie spotykaną w zasadzie u żadnego innego dziennikarza piszącego o NBA.Ba!Nie spotykaną nawet u niego bo większe niepowodzenia zdarzał się zapominać znacznie szybciej.Tymczasem półtora roku po tym felernym meczu, po wygraniu MVP Finałów i rehabilitacji w postaci jednej z najbardziej efektywnych serii najlepsze co według Maćka można o nim powiedzieć to to żeby się nie przejmował jednocześnie wypominając mu social mediowe wpadki i poddając w wątpliwość jego decyzję o opuszczeniu Oklahomy.Nie wiem czemu ale odnoszę wrażenie, że to Durant szybciej dozna spokoju i pogodzi się ze swoją decyzją niż Maciek puści w niepamięć tamten szósty mecz.Nawet gdyby Kevin miał zdobyć kilka kolejnych mistrzostw.
To Durant jeszcze miesiąc temu zrobił z siebie błazna, “po wygraniu MVP Finałów i rehabilitacji w postaci jednej z najbardziej efektywnych serii”.