NBA Media Day: Trump, irokez i dziesiątki zrzuconych kilogramów

60
fot. twitter.com/okcthunder
fot. twitter.com/okcthunder

NBA Media Day – dzień przechwałek zrzuconymi kilogramami, zapewnień o byciu w pełni zdrowia i budowania wielkich nadziei na przyszłość. Poniedziałek był dniem mediów wśród aż 28 drużyn NBA. Bez zbędnego przedłużania zapraszam na raport ze wszystkich obozów.

San Antonio Spurs

Jeszcze przed rozpoczęciem Media Day, do San Antonio dopłynęła dobra wiadomość prosto z francuskich mediów. Kontuzjowany Tony Parker ma się lepiej, niż można się było spodziewać i dostał właśnie zielone światło do powrotu na parkiet. Jak sam mówi, ma duże braki kondycyjne i swój debiut w sezonie 2017/18 planuje na koniec listopada.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułSzósty Gracz Top100: #28 Nikola Jokić
Następny artykułPytania na początek sezonu 2017/18: Jak Spurs znajdą drugą gwiazdę?

60 KOMENTARZE

    • Gracz podkoszowy, nie broniący obręczy i bez rzutu nawet z poldystansu, nawet jezeli jest bardzo szybki i skoczny, to w tej chwili opcja na ławkę. Choc myślę ze bedzie grał lepiej niz w zeszłym sezonie gdzie mial problemy z kontuzjami.

      0
        • Crohn niestety jest ciężką chorobą. I pomimo leczenia biologicznego, kuracji sterydami, ciągle usuwanie większych bądź mniejszych części układu pokarmowego okazuje się w końcu niezbędne. Także niestety ta diagnoza oznacza kalectwo dla Asika i bardzo minimalne perspektywy zawodowego uprawiania sportu. Szkoda…

          0
          • Bzdury. Mam crohna od 5 lat i nic sie w moim zyciu nie zmienilo. Nic. Mialem 1 zabieg, biore codziennie leki i tyle. Raz na jakis czas cos tam boli.

            Wszystko zalezy w jakim wieku crohna sie dostalo. Im później tym jest lagodniejszy. Czasem nawet mijaja dekady od reemisji choroby. Ale nie jest to wyrok. Dobra dieta, troche lekarstw i da się normalnie żyć. I grać.

            0
          • Autoimmunologiczne problemy to na szczęście nie wyrok w tych czasach, ale zdecydowanie nie pomoże mu to w utrzymaniu się w NBA, gdzie ma bardzo słabą pozycję obecnie.

            Życzę zdrowia i trzymam kciuki.

            0
  1. Zawodnicy zamiast zamilknąć i bojkotować trumpa to dalej o nim mowia i sie na nim lansuja. Slowa glupek i klown w ustach praciwnika fizycznego rzucajacego kawalkiem skory do obreczy w stosunku do prezydenta. Zalosne. Trump sie na prezydenta nie nadaje. Sam bym na niego nie glosowal. Jest zadnym dyplomata i nie panuje nad nerwami, ale wybrala go polowa amerykanow i pisanie o czlowieku ktorego wybrali klown i glupek jest slabiutkie i… tak, tak… dzielace spoleczenstwo. Przeciez w nba jest wielu zawodnikow ktorzy glosowali na trumpa. Jak oni sie teraz czuja? Miliony kibicow glosujacych na trumpa. Jak oni sie teraz czuja? Silver przestal nad tym panowac i poszla fala hejtu na trumpa jak na Bogu ducha winnt festiwal w opolu. Zamiast bluzgac na prawo i lewo to moze zawodnicy zastanowiliby sie dlaczego trump wygral wybory zeby wiecej razy taki klown i glupek wyborow nie wygrywal. Trump jest tylko konsekwencja pewnych zjawisk ktorych najwyrazniej sympatycy demokratow niebdostrzegaja.

    Super Bartosz że przygotowałes taki artykuł.

    0
    • W kilku komentarzach dyskredytujesz opinie zawodników nazywając ich pracownikami fizycznymi. Kto w takim razie wg Ciebie ma prawo wypowiadać się na ten temat? Są jakieś wymagania? Magisterka z politologii, 5 lat doświadczenia w kancelarii prawnej?

      Sportowcy od lat wypowiadają się w sprawach społecznych i bardzo dobrze, że to robią. Muhammad Ali protestował przeciwko wojnie w Wietnamie, Tommie Smith i John Carlos protestowali na olimpiadzie w 1968 roku, dziś ich gesty i odwaga są podziwiane, wtedy byli dyskredytowani jako “pracownicy fizyczni”. Chcesz tego czy nie, oni kształtują opinię społeczną, i jeżeli politycy boją się powiedzieć prawdę i otwarcie powiedzieć, że ich prezydent jest żenujący, to dobrze, że robią to inni.

      Zgadzam się z Tobą, że język, którego używają niektórzy z nich nie przystoi, liga powinna się tym zająć i rozdać spore kary. Natomiast sposób w jaki wypowiedział się James w trakcie Media day, czy wypowiedź Popa są potrzebne, i mam nadzieję, że młodzi ludzie oglądający swoich idoli uczą się nie tylko jak grać w post, ale też że należy mówić o problemach społecznych.

      0
      • Rozroznijmy dwie rzeczy. Ja dyskredytuje “ty głupku” albo “klown” w ustach gosci ktorych kwalifikacje intelektualne sa zadne w porownaniu do trumpa. To nie sa opinie. Ty glupku to nie jest opinia. To hejt.

        Natomiast “trump dzieli spoleczenstwo” to jest opinia. Tutaj nie mam problemu z tym ze mowi to pracownik fizyczny. “Ty glupku” jamesa jest jak mowienie o lebronie ze jest slabym koszykarzem zza piwnego brzucha.

        Walka z rasizmem to byla bardzo wazna walka i smith z carlosem zrobili to z klasa. Czym innym jest dla mnie jednak walka o jakis ideal a czym innym dorazna nawalanka polityczna bo kogos nie lubie.

        A muhamad ali to nie jest najlepszy przyklad bo to akurat jeden z najwiekszych rasistow jakich znam.

        O trumpie zrobilo sie glosno. Ludziom podoba sie jechanie po trumpie wiec teraz wszyscy postanowili sie lansowac na jechaniu po prezydencie ewentualnie jada po nim profilaktycznie zeby ktos nie pomyslal ze go popieraja. To straszna obluda i hipokryzja tak jak z koncertem tvp w opolu. Pojawila sie moda na bojkot wiec pojawila sie fala bojkotow. Ci sami bojkotucy w wiekszosci wystapili we wrzesniu a czy tvp stala sie w tym czasie mniej rezimowa? Alez skad.

        W tej chwili to jest lans w czystej postaci i masowy pokaz braku kultury. Z obu stron. A moim zdaniem wlasnie to dzieli spoleczenstwo.

        0
        • Zawsze mnie to śmieszy jak ktoś mówi, że kwalifikacje intelektualne graczy NBA są żadne. Jak to zmierzyłeś ? Lebron James czytający grę i podejmuj≥ący setki decyzji na już na teraz na boisku, nie ma kwalifikacji intelektualnych ? Czy dlatego, że nie skończył odpowienich Twoim zdaniem studiów ? Zresztą szkoda bic piany na ten temat.

          0
          • Przeczytalem co james napisal na twitterze o trumpie i wystarczylo.

            To ze biega za pilka to znaczy ze jest swietny w bieganiu za pilka. Bycie genialnym koszykarzem aktorem rzezbiarzem nie wiaze sie w zaden sposob z kwalifikacjami intelektualnymi. Byc moze james jest ukrytym geniuszem, nie wiem. Jak dotad nie zaobserwowalem jednak zadnych dowodow na to. Andrzej golita musial na ringu pidejmowac setki decyzji ale nie wiem jakie wnioski mialbym z tego wyciagac

            0
          • Weź może napisz co rozumiesz poprzez kwalifikację intelektualne, bo to jest rozmowa w próżni. Trump ciągle pisze takie rzeczy na Twiterze, ale sam piszesz, że James nie ma kwalifikacji, a Trump ma, a na to, że James nie ma przytaczasz jego Twittera, ale nie Twittera Trumpa, który ma kwalifikację chociaż na Twiterze bredzi. Gdzie tu jest logika ?

            0
          • To oczywiste ze Clinton Obama czy Trump to elita intelektuana (inna sprawa czy dobrze wykorzystują swoj intelekt) a większości koszykarzy blizej do D. Rose niz Davida Robinsona.

            0
          • Czy masz jakies watpliwosci co do inteligencji trumpa? Mozna ludzi nie lubic ale hitler stalin clinton obama trump czy nawet krystyna pawlowicz to intelektualna elita o czym swiadcza ich osiagniecia. Czym innym jest stosunek do tego co zrobili lub robia.

            James to pracownij fizyczny wlasciwie bez wyksztalcenia ktory odkad rozpoczal kariere zawodowa zajmuje sie prawie wylacznie trenowaniem ciala. Jego zaslugi na polu intelektualnym sa zerowe.

            Zeby bylo jasne. Mi nie chodzi o wytykanie zawodnikom ze sa glupi. Musimy sie dobrze zrozumiec. Mnie denerwuje pewnego rodzaju hipokryzja. Ktos glupszy nazywa tego madrzejszego glupkiem. W takich sytuacjach to jest po prostu komiczne. To tak jak mlynarska bez matury nazywa profesor pawlowicz glupia albo praktykanci z tvp info nazywaja glupim petru bo pare razy sie przejezyczyl.

            Lebron james najzwyczajniej w swiecie zrobil z siebie w tej sytuacji ferdka kiepskiego i dziwie sie ze tego nie dostrzegasz.

            I jeszcze raz powtorze ze nie mam na mysli tego ze koszykarze sa glupi. Nie o to mi chodzilom chodzilo o zachowanie pewnych proporcji.

            Zawodnicy maja prawo sie wypowiadac na tematy polityczne choc ja wolalbym zeby tego nie robili. Ale zgadzam sie z Grzegorzem ze nie maja prawa wyzywac prezydenta usa i stosowac mowe nienawisci i normalna apolityczna liga ukaralaby zawodnikow zarowno za uzycue slowa glupek jak i klown.

            0
          • @ fluber
            pozwolisz, ze napiszę Ci w krótkich żołnierskich słowach, bez savoir vivre’u.

            Brandzlujesz się tym tematem do wyżygania, aż boję się otworzyć lodówkę.

            Tymczasem czy to Ci się mieści w głowie czy nie, zawodnicy jak i inni Amerykanie mają prawo do wolności wypowiedzi w tym i krytyki (także do nazwania głupkiem Prezydenta USA ) to prawo gwarantuje im konstytucja i orzecznictwo sądów amerykańskich. Osoba publiczna, a taką jest prezydent USA nie podlega ochronie w takim zakresie jak zwykły człowiek. Jako osoby publiczne politycy muszą się godzić na tego typu krytykę.
            W USA za znieważenie prezydenta nie karze się. To gwarantuje przyjęta jeszcze w 1791 r. I poprawka do konstytucji. Mówi ona m.in., że Kongres nie może uchwalić żadnej ustawy ograniczającej swobodę wypowiedzi oraz wolność prasy. Dodatkowo, w 1964 r., Sąd Najwyższy orzekł, że media mogą być sądzone za znieważenie funkcjonariuszy publicznych tylko wtedy, gdy udowodni im się działanie w „faktycznie złej wierze”.
            A koszykarz jest tylko obywatelem i może mieć zdanie jakie chce o prezydencie i je wypowiadać. Nie różni się niczym od aktora, pracownika w hucie, czy celebrytki, która jest znana z tego, że jest znana.
            James napisał te jako osoba prywatna na tweeterze i lidze nic do tego. A jeżeliby wyciągnęli jakieś konsekwencje względem niego, to mogliby się rozwiązać i zaorać, bo w odróżnieniu o Polski tam Konstytucja traktowana jest jako świętość.

            0
          • Po pierwsze to ja sie tutaj wypowiadam w kazdym temacie a teksty o lodowce czytalem juz tu na swoj temat zanim zaczeka sie sprawa z trumpem.

            Po drugie ja nie odbieram konstytucyjnego prawa do wolnosci slowa nikomu. Natomiast nazwanie kogos glupkiem to mowa nienawisci i liga nba powinna w takich przypadkach ladowac kary tak jak laduje je zakrytykowanie sedziow czy krzyczenie na zone. Sa pewne standardy ktorych od tej organizacji oczekuje. Przede wszystkim oczekuje by nie opowiadala sie po zadbej ze stron w jakimkokwiek politycznym konflikcie.

            Czy uwazasz zatem ze liga powinna sie rozwiazac za to co zrobili donaldowi sterlingowi czy wolnosc slowa dziala tylko w jedna strone?

            0
          • “Po pierwsze to ja sie tutaj wypowiadam w kazdym temacie a teksty o lodowce czytalem juz tu na swoj temat zanim zaczeka sie sprawa z trumpem.”

            Pozwól, że tym razem zamiast słów żołnierskich zaczerpnę z poezji.

            «Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz jest próżny»

            ad meritum.
            Wydaje mi się, że po moim poprzednim wpisie wszyscy o potencjale intelektualnym pozwalającym na kontrolowane wypróżnienie się zrozumieli różnicę z punktu widzenia prawa USA, pomiędzy krytyką funkcjonariusza publicznego jakim jest prezydent a znieważeniem osoby, która takiego przymiotu nie posiada lub rasistowskim tekstem.

            Przedstawiając to obrazowo, to jest mniej więcej taka różnica jak między piciem w Szczawnicy, a szczaniem w piwnicy.

            Krótko mówiąc nie ma symetrii i nie jest to mój wymysł, ale wynika to z obowiązującego prawa, a fakt, że tego nie chcesz ( nie możesz) zrozumieć nie oznacza, że coś to zmienia.

            0
          • Mam nadzieje ze poetyckie zasugerowanie analogii pomiedzy mna a dzwonen poprawilo Twoje poczucie wlasnej wartosci. Zdajesz sobie sprawe o czym swiadcza takie personalne wycieczki? Jezeli nie podobaja Ci sie moje komentarze to ich nie czytaj szczegolnie zabawna jest proba obrazenia mnie za to ze sie duzo wypowuadam w dyskusji o wolnosci slowa.

            Nie wiem w jakim systemie prawnym “ty glupku” to “krytyka funkcjonariusza publicznego”
            Powinienem Cie za to skrytykowac?
            Przypominam tez ze “ty glupku” bylo publiczne a wypowiedzi sterlinga publiczne nie byly. Wiec zbanowano go za swoje prywatne przekonania ktorych publicznie nie wyglaszal i wbrew jego woli zostaly opublikowane. Zreszta chodzi mi o to co napisales. O wolnosc slowa i o to ze nba nie ma prawa nic z tym zrobic. Ma prawo i za wolnosc slowa niejeden w nba juz oberwal.

            0
    • Zamilknąć powinien Trump lub wypowiadać w cywilizowany sposób, odpowiadający godności urzędu, który piastuje. Wypowiedzi w stosunku do zawodników NFL “”Zabierzcie tego skurwysyna z murawy natychmiast, jest zwolniony. Jest zwolniony!” to żenada straszna.

      0
          • naprawdę nie widzisz różnicy między grajkiem (choćby najbardziej zajebistym) a Prezydentem mocarstwa?

            0
        • Oczywiscie mozna wejsc w takie rozważania i miec takie spojrzenie. Niemniej kogo reprezentuje James, samego siebie, a kogo Trump, wyborców. Było pol na pół w wyborach ale jednak wygrał Trump i to on teraz reprezentuje kraj. Hymn czy flaga są niezwykle ważnymi elementami, symbolami narodu. Sa w USA do nich przywiązani nie tylko zwolennicy Trumpa ale większość Amerykanów. Protesty z ich wykorzystaniem sa słabe. Z kolei wiemy jaki jest Trump. Nie chodzi mi o poglady ale o jezyk. On niespecjalnie potrzebuje taśm prawdy aby dowiedzieć sie co mysli o danych sprawach. W dzisiejszym zaklamanym swiecie jest to wartosc, zwlaszcza u polityka. Liga nba, trenerzy i zawodnicy to wazne osoby publiczne, ich kazdy komentarz jest śledzony tak samo jak politykow. Od nich tez należy wymagac pewnych standardów. Tym bardziej ze prawie zawsze nie znają sie na tych sprawach, nie maja wykształcenia, czesto ich inteligencja nie powala, jest zazwyczaj przeciętna i jeszcze nie ćwiczenia przed edukację. I rzeczywiscie wtedy slowa glupek palant klaun śmieszą. Zwolennicy Trumpa czują się dodatkowo sponiewierani i następuje nakrecenie sie spirali nienawisci. Na dodatek gracze popierają politykow nie lepszych a czesto gorszych niz trump jak obama czy Clinton

          0
  2. Bartek super artykuł! Czytając czuję się jak podczas przygotowań do świąt, już wiem, że zaraz, za chwilę znowu wszystko się zacznie :)

    Biedny Noel, liczył na solidny kontrakt, a będzie wchodził z ławki. Wygląda na to, że wielu wysokich będzie musiało pogodzić się z tym, że nie będą grali w NBA tak ważnej roli jakby chcieli. Noel, Okafor, Faried…

    Czy w NBA jest chociaż 10 klubów, w których Faried byłby starterem? 5 klubów?

    0
    • Tvp zawsze była partii ktora rzadzi. Byla taka w prl, byla gdy rzadzila lewica czy liberałowie w III RP, jest i za PIS. Rzadzacy zawsze chca przkazac swoja wizję, a czasami propagande. Dla PIS jest to o tyle wazne ze nie ma zaprzyjaznionych dużych tv jak tvn czy polsat jak to ma po czy n.

      0
      • Nie mam z tym problemu (znaczy problem mam, bo tak nie powinno być, ale to już temat na osobną dyskusję). Gdyby rządził ktoś inny napisał bym to samo. Chodziło mi tylko o to, że nie lubię gdy polityka rzuca się cieniem na sport. No ale w USA Trump to niezmiennie gorący temat, więc co poradzić.

        0
  3. patrzę, prawie 60 komentarzy pod tekstem o MediaDay? Nawet biorąc pod uwagę świetną robotę autora tekstu, dziwne. A tu @Fluber w pogoni za intelektualnymi wyżynami pewnej pani profesor i @bulls tropiacy zgniliznę moralną w sercu NBA, w tle Dennis Rodman- kumpel Kim Dzong Una jako autorytet moralny. Teraz wszystko jasne, poza aksjologią wspomnianych komentatorów

    0