Miejsce w 2016 roku: poza Top50
Osiem lat minęło od czasu, gdy poprowadził Orlando Magic do Finałów NBA; pięć lat od momentu, gdy otrzymał swoją trzecią statuetkę dla najlepszego obrońcy ligi i był drugi w głosowaniu na MVP. W 2013 roku Dwight Howard w naszym pierwszym rankingu był jeszcze w Top-10 graczy NBA, natomiast trzy lata tamu ostatni raz został wybrany do All-Star Game i All-NBA Team.
Czasy świetności Dwight ma już dawno za sobą. Ale nadal czuje się gwiazdą, uważa, że powinien odgrywać dużą rolę w zespole i dlatego był tak niezadowolony po ostatnich playoffach, gdy Mike Budenholzer trzymał go na ławce w decydujących momentach.
Niestety, wiek i kolejne kontuzje zrobiły swoje, odbierając mu dużo z jego dawnego atletyzmu. Howard nie jest już tym elitarnym defensorem, co kiedyś i rim-protektorem niemal nie do przejścia. Jedyne co mu zostało to siła fizyczna i to, że nadal potrafi dominować na tablicach. Ostatnio zanotował nawet najlepszy w karierze wskaźnik zbiórek (23.5%).
W ataku nie jest już takim zagrożeniem w pick-and-rollu, choć był efektywny (1.18 PPP), ale zamiast atakować kosz w ten sposób, dużo bardziej woli próbować swoich sił, grając tyłem do kosza. Według danych NBA.com, miał najwięcej post-up touches w lidze (średnio 8.0), ale w tego typu akcjach zdobywał tylko kiepskie 0.84 PPP. I ostatecznie z Dwightem na parkiecie Atlanta Hawks byli gorsi (NetRtg -2.0), niż gdy siedział on na ławce (0.7).
Teraz marzy mu się dodanie rzutu za trzy, czym tylko przypomina jak bardzo niepoważnym jest zawodnikiem i jak cały czas nie potrafi pogodzić się z rzeczywistością. A przez to też staje się problemem w szatni, dlatego Houston Rockets z ulgą pomachali mu na do widzenia, podczas gdy Hawks woleli przejąć fatalny kontrakt Milesa Plumlee niż trzymać Howarda u siebie.
Season | G | MP | FG | FGA | FG% | 3P | 3PA | 3P% | FT | FTA | FT% | ORB | DRB | TRB | AST | STL | BLK | TOV | PF | PTS |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
2016-17 | 74 | 29.7 | 5.2 | 8.3 | .633 | 0.0 | 0.0 | .000 | 3.1 | 5.7 | .533 | 4.0 | 8.7 | 12.7 | 1.4 | 0.9 | 1.2 | 2.3 | 2.7 | 13.5 |
Career | 954 | 34.9 | 6.3 | 10.7 | .585 | 0.0 | 0.1 | .089 | 4.9 | 8.7 | .566 | 3.6 | 9.1 | 12.7 | 1.5 | 1.0 | 2.0 | 3.0 | 3.2 | 17.5 |
Dwight ma chyba ten sam syndrom co Rose. Ktoś powinien go jakoś nazwać. Chyba że już ma jakąś nazwę.
ma – syndrom debila
Rose przynajmniej nie próbuje czarować, że doda rzut za trzy…
Może na to nie wpadł
Rose myśli, że ma rzut za trzy :)
Jeden z gwałtowniejszych zjazdów w ostatnich latach. Superman staje się Clarkiem Kentem.
Poczekajcie! Jak wejdzie na poziom 45% za trzy w następnym sezonie wszystkie niedowiarki odszczekają swoje słowa…