Kajzerek: Co przyniesie Bogdanović

2
AP Photo
AP Photo

25-letni gracz w końcu postawił na swoim i wykonał skok, którego oczekiwano już od trzech lat. Bogdan Bogdanović był prawdziwą gwiazdą ostatniej edycji Euroligi, najlepszego wydania koszykówki poza NBA. Jego dobra forma poprowadziła turecki Fenerbahce do pierwszego mistrzowskiego tytułu. Przeciwnie do kolegi z reprezentacji – Milosa Teodosicia, Bogdan nadal był zobowiązany umową ze swoim europejskim klubem. Posiadający do niego prawa Sacramento Kings musieli poświęcić część pieniędzy na spłatę jego kontraktu.

Od prime-time’u Bogdanovicia dzielą trzy, cztery lata. Mimo zwlekania z przenosinami, Bogdanović czuje, że rozpoczyna przygodę w odpowiednim momencie. Dostanie wystarczająco dużo czasu, aby przystosować się do warunków i jeżeli adaptacja przebiegnie relatywnie gładko – za dwa lata będzie śmiercionośnym strzelcem i wartościową opcją rotacji. Pierwsze doniesienia mówiły o tym, że Bogdanović związał się z zespołem historycznie wysoką jak na debiutanta 3-letnią umową za 37 milionów dolarów. Kilka godzin później źródła z Sac-Town mówiły już o 27 milionach. Na potwierdzenie będziemy musieli poczekać do oficjalnego podpisania kontraktu, a do niego dojdzie najprawdopodobniej 6 lipca po tzw. moratorium.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

2 KOMENTARZE