Flesz: Porzingis za Top-5 Draftu? Ma to sens. Wizards podwędzili Fraziera z Bayou

7
fot. newspix.pl
fot. newspix.pl

Trudno powiedzieć co dokładnie mieli na myśli Dell Demps i jego obecni doradcy. W kosmetycznym dealu New Orleans Pelicans oddali do Washington Wizards Tima Fraziera, pozyskując wybór z nr 52 w dzisiejszym drafcie. Prawdopodobnie Pellies wiedzą, że mają gracza na końcu draftu, któremu złożyli przyrzeczenie i który – czują, że – może tam na nich czekać. W procesie przeddraftowym bardzo mało (nie pierwszy raz) wiadomo było o workoutach Pelicans, więc trudno mi typować kogo mogą mieć na myśli. Nie mają wyboru w I rundzie i swój draft zaczną dopiero o czwartej rano naszego czasu.

Frazier to dopiero 26-letni, solidny i kompetentny back-up na pozycji nr 1. W trzech pierwszych meczach poprzedniego sezonu zaliczał średnio 14 PKT i 9 AST, grając potem prawie cały listopad, jako starter pod nieobecność Jrue’a Holiday’a i dając sobie radę. Na koniec było to 35 meczów w pierwszej piątce, część z nich w parze z Holiday’em.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

7 KOMENTARZE

  1. Cytuję: “If the Knicks were to trade Kristaps, it wouldn’t just hurt me as a fan of the Knicks. It would psychically devastate me. I would just give up on all things approaching hope and resign myself to a world that’s debased and debauched and devoid of anything “good.” (link: https://www.villagevoice.com/2017/06/20/if-the-knicks-trade-kristaps-porzingis-i-will-just-give-up/).
    Kristaps to jedyny jasny punkt na mapie NY od 20 pieprzonych lat, w tym całym oceanie gówna, przeplacanych graczy post prime, seks skandali GMów, pijanego ownera, dziwnych ruchow prowych, przepychanek z byłymi gwiazdami. I ok, może nie jest franchise playerem, ma zjebane plecy, kolana, wrazliwe stopy i nie przepchnie się z KATem pod koszem, ale dajcie mu dobrego trenera, stabilna organizacje, mlodych graczy do zespolu a nie ballhoggera w stylu Melo i bedzie przynajmniej druga runda PO. Czego nie było regularnie od dwóch dekad (tego jednego pierdu w 2012 chyba roku nie liczę).

    0
  2. Wkleję to co napisałem na jednym z forów bo mi się nie chcę pisać nic nowego w tym temacie.

    “Czytam tu o jakiś wymianach za Łotysza :) Serio ?

    Sprawa ma dwie strony medalu :

    1. “Prztyczek w nos dla Łotysza”
    2. “Foszek Łotysza i lekka próba sił w stronę Knicks”

    1. Kristaps musi mieć więcej szacunku do gościa, który wyciągnął go trochę z nikąd i wybrał w drafcie sprzeciwiając się “całemu światu knicks” z twarzą płaczącego gnoja na czele. Co ciekawe ja nie marudziłem i nie płakałem po tym wyborze (mam dowody na KnicksZone ;) Dziwią mnie komentarze w stylu “dzieje się w Knicks ”
    Nic się nie dzieję ! Nic nie będzie !
    Kristaps nigdzie nie zostanie wymieniony !
    Co miał zrobić Phil Jackson, żeby dać lekkiego prztyczka w nos Łotyszowi za ten mały wybryk Waszym zdaniem ? Trochę na niego po marudził w mediach i to wszystko nic wielkiego…

    2. To tylko moje czyste domysły, bez żadnych źródeł i przytoczonych twiittów i innych pierdół.
    Wg. mnie Kristaps w osobie Melo ma nie do końca dobrego doradce i dobry przykład do naśladowania poza i na parkiecie.
    Widzi gościa , który wydymał Prezydenta klubu bez mydła, Prezydenta, który dał mu “klauzule lenistwa” Nie wiem czy Melo coś mu mówi mówił, ale skoro KP widzi , że takie rzeczy może robić największa gwiazda klubu, a on ma być w nadziejach wielu (i moją również) twarzą tej organizacji w przyszłości, to dlaczego ma się stawiać na jakieś tam spotkania Denne / Zenne.
    Zrobił trochę takiego Melusa nie wracającego się już do obrony.

    Nie wierze też w jakieś próby dania do zrozumienia tej organizacji, że jest tragedia i pora na jakieś grube reformy, bo to Krsitaps jest pierwszym elementem tej reformy i jeśli napompował swój Nowo Yorski balon za bardzo, to szybko powinien spuścić z niego trochę powietrza.
    Nie wierzę również w to , że próbuje zbadać po drugim roku w NBA , swoją wartość rynkową, jeśli tak to już się dowiedział, że Booker i 4pick tegorocznego draftu jest od niego lepszy ;)

    Reasumując, martwi mnie tylko to, że to wszystko rozgrywa się w mediach, a powinno być rozegrane jak na osiedlu ;)

    Dzwoni Zen do Krzyśka :

    ” ZEN : “Słuchaj Krzysiek nie odpierd…. mi takich numerów już więcej, chyba wiesz dzięki komu jesteś w tym miejscu, a jak zapomniałeś to sobie k…a przypomnij ! No ! ”

    Krzysiek : “Dziadek sorry, trochę mi odjebało od tego Nowego Yorku , obiecuję że będę się stawiał, tylko obiecaj mi jedno, nie sprowadzaj mi do zespołu kaleków i narkusów jak JO z takimi kontraktami , bo z takimi decyzjami to bedziemy w PIŹDZISZEWIE jeszcze 5 kolejnych lat, a ja nie będę Play-offs chciał oglądać tylko z moim bratem Melo na kanapie u niego”

    ZEN : “OOOOK, PIONA – w drafcie dostaniesz Francuza Nikte – pasuje ?”

    Krzysiek : “Wolałbym Lonza , ale Nikita będzie bronił przynajmniej, po Darku mam koszmary i nie spinaj się tak, zapal bla, sztama ?Jebiemy wszystkich z Durantem i Elbipipką na czele w przyszłym 5 ! ”

    ZEN : “Sztama , Wiadomka 5 ! ”

    ELOOOO

    0