Sitarz: Uwolnić Jonathana Redicka

2
fot. AP Photo
fot. AP Photo

Tylko 29 rzutów w 4 meczach i zaledwie 4 celne trójki z 15 oddanych przez J.J’a Redicka w serii z Utah Jazz, to kolejny kłopot Doca Riversa po kontuzji Blake’a Griffina i przegranej DeAndre Jordana na tablicach z grającym w Game 4 23 minuty Rudym Gobertem. Redick, typ strzelca off-screen/off-ball, których to rodzina liczy coraz mniej graczy w NBA, wciąż w niepozornym ciele skrywa wyśmienite przegotowanie fizyczne absorbujące kontakt z obrońcami, którzy w playoffach też mają dzień, dwa przerwy i równie intensywnie – jak Redick sprintu – używają ramion i tułowia, jako defensywnych narzędzi – poza piłką gdy Redick próbuje okręcić się na zasłonie, złapać podanie i trafić rzut.

To trzeci sezon z rzędu, w którym Redick uniknął poważnej kontuzji – trzeci z minimum 75 rozegranymi meczami. Ma niemal 33 lata. W tym wieku Kyle Korver był All-Starem, ale po sezonie na prawie-prawie poziomie 50/45/90, nastąpiła zapaść w playoffach. Nastąpiła nagła zmiana zasad – to, na co w sezonie regularnym pozwalali obrońcy mając w głowach maraton 82 meczów; świeżość wtedy i dla nielicznych później w postseason, zostało zastąpione presją, ciężką pracą, wybiciami z rytmu jakby gravity Korvera – dzisiaj Redicka – było kluczem do pokonania zespołu. Tamta Atlanta doszła do Finałów Konferencji. Ci Clippers mogą nie wyjść poza pierwszą rundę.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.