Flesz: Milwaukee Bucks niszczą miękkich Raptors prawie 3-0, Z-Bo znów grilluje na Spurs

15
fot. AP Photo
fot. AP Photo

Zach Randolph won’t stop, because he can’t be stopped.

Zach Randolph dominował w środku, Marc Gasol na zewnątrz, Mike Conley był agresywny, a role-players trafili wystarczająco dużo trójek, żeby rywal był zainteresowany. Memphis Grizzlies uratowali swój sezon, dominującym zwycięstwem 105:94 nad San Antonio Spurs (stan serii: 1-2).

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

15 KOMENTARZE

  1. 1)Fajnie no!
    Naprawdę jak w 2011.
    Junkyard na główną 6G!
    Memphis to fajna ferajna ogólnie-od zawsze mają nieszablonowych graczy,ciekawe charaktery i najważniejsze:team spirit.
    Gdyby jeszcze nie te kontuzje…

    2)Jak inaczej oglądało się ostatnie TD Jamesa i Westbrooka.

    0
  2. LBJ!!! Z-Bo!!! Bucks!!! Wooow grubo było dzisiejszej nocy. O ile występu LBJ’a można się było spodziewać (choć comeback imponujący!), to dokonań zmartwychwstałego Z-Bo i tego co Bucks robią z Toronto już niekoniecznie. I ta gorąca publika w Milwaukee – I love it!!! W pierwszej połowie raz po raz słuchawki mi eksplodowały. Gorący teren. Szkoda Parkera i jego kontuzji, bo wtedy… Ech mogłby być jeszcze piękniej! Bucks są fun to watch. Zajarałem się :D

    0
  3. “W pamiętnej I rundzie play-offów w 2011 roku Randolph rozpalił grilla i poprowadził Grizzlies do sensacyjnego zwycięstwa. Spurs zatrzymali go dwa lata później w finałach konferencji, ale podwajaniem, zostawiając kompletnie bez krycia Tony’ego Allena i po drugiej stronie atakując Z-Bo w pick-and-rollu.” – pamiętamy! Z-Boczunieczuniek!

    0