Flesz: Genialny CJ McCollum obudził gwiazdy Warriors, Markieff przechrzcił Millsapa

27
fot. NBA League Pass
fot. NBA League Pass

Sweeter than Ben & Jerry
Can I rhyme? Well you know I gets mine

Houston Rockets wciągnęli nosem Oklahomę City Thunder i śmiali się z Russella Westbrooka po meczu nr 1. Chicago Bulls za to zaskoczyli Celtics w Bostonie w tych niezwykle trudnych czasach dla Isaiaha Thomasa.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

27 KOMENTARZE

  1. 1 Szkoda ze Nurkic jest kontuzjowany. Moglby sie pomasowac z Greenem przy obreczy a tak pod koszem Blazers nedza.
    2 Tak grajace Portland zrobiloby serie z kazdym od San Antonio w dol tabeli. Niestety Warriors to taran ktorego moga tylko kontuzje zatrzymac (odpukane).

    0
  2. Atlanta ma nadal szanse, ale musi grać więcej bez Howarda i zrezygnować póki co z Calderona. Howard oprócz zbiórek i powiedzmy, że też obrony blisko obręczy obecnie nie daje prawie nic. Nawet po zbiórce w ataku daje się blokować, nie ma siły do wyjścia w górę, ani umiejętnosci na rozrzucenie piłki.
    Millsap, Ilyasova, Muscala dadzą radę ogarnąć zbiórki i obronę, a jednocześnie w ataku pokażą szybą grę i rzut. Howarda zestawiałby jak już z Ilyasową oraz innymi graczami rozciągającymi grę. Więcej Dunlevego oraz Bazemore. Przydałby się też Sefolosha. Trener Hawks może jeszcze nas zaskoczyć.

    0