Sweeter than Ben & Jerry
Can I rhyme? Well you know I gets mine
Houston Rockets wciągnęli nosem Oklahomę City Thunder i śmiali się z Russella Westbrooka po meczu nr 1. Chicago Bulls za to zaskoczyli Celtics w Bostonie w tych niezwykle trudnych czasach dla Isaiaha Thomasa.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Porozmawiajmy o 4-2 dla Thunder. Hihihi.
Dobry flesz!
hold your horses…
Pamiętasz co było rok temu po pierwszym meczu ze Spurs? Jasne, że pamiętasz. Daj Billowi Donovanowi popracować. Mając olbrzymi talent w Suns D’Antoni przegrywał serie bo nie potrafił wprowadzać usprawnień i odpowiadać na usprawnienia rywala. Więc zobaczymy co się będzie dziać dalej.
Why so serious? Na pierwsze wnioski czekamy do Game 2.
1 Szkoda ze Nurkic jest kontuzjowany. Moglby sie pomasowac z Greenem przy obreczy a tak pod koszem Blazers nedza.
2 Tak grajace Portland zrobiloby serie z kazdym od San Antonio w dol tabeli. Niestety Warriors to taran ktorego moga tylko kontuzje zatrzymac (odpukane).
No coz, moze trza bylo nie przegrywac +40 meczy na przecietnym zachodzie?
Wschód przeciętny, zachód przeciętny, ale przeciętna ta NBA.
Przeciętna i to co najwyżej. Podobno nawet stary pwoloszuna kończyłby Clippers buzzerbeaterem nad Crawfordem o ile pamiętam ?
Za to Wschód to jest taka siła, że żaden z zespołów który dostał się do playoffs nie ma dodatniego bilansu z pierwszą ósemką Zachodu.Mocarze!
Można też spojrzeć na to inaczej, jeśli ósma ekipa gra na takim poziomie, to ten zachód nie byl taki przeciętny.
to wschód jest przeciętny
Wyobrazilem sobie Malone-a na drzewie, made my day
Akapit o Markieffie genialny, jeszcze tylko Rodman robiący pompki bez rąk pasowałby do ekipy.
Cudowny flesz!
Podbijam.
A za “enjoy the food and enjoy your life” Maciek ma u mnie dożywotni props.
Tak sobie po 3 kwartach gsw-blazers myślałem, czy ktoś jeszcze tęskni za koszykówką lat 90-tych.
No i weź człowieku handluj McCollumem
Noo Maciek, po przeczytaniu takiego Flesza Oakley wspiąłby się na Madison Square Garden i wbiłby tam flagę z napisem “fuck Dolan”, a Rondo napisałby drugi “poemat” o My Vets! Znakomity tekst, jak McCollum wczoraj.
Atlanta ma nadal szanse, ale musi grać więcej bez Howarda i zrezygnować póki co z Calderona. Howard oprócz zbiórek i powiedzmy, że też obrony blisko obręczy obecnie nie daje prawie nic. Nawet po zbiórce w ataku daje się blokować, nie ma siły do wyjścia w górę, ani umiejętnosci na rozrzucenie piłki.
Millsap, Ilyasova, Muscala dadzą radę ogarnąć zbiórki i obronę, a jednocześnie w ataku pokażą szybą grę i rzut. Howarda zestawiałby jak już z Ilyasową oraz innymi graczami rozciągającymi grę. Więcej Dunlevego oraz Bazemore. Przydałby się też Sefolosha. Trener Hawks może jeszcze nas zaskoczyć.
zniszczyć imperium zła!!!!!!!!!!
walczyć ze złem!!!!!
green gnoju zniszcze Cie!
Nie oglądałem żadnego meczu GSW w sezonie regularnym. Odrzucało mnie. Obejrzałem wczorajszy. Odrzuciło mnie na resztę play-offów. Chyba, że zaczną przegrywać.
PS Durant w Q4 wyglądał żenująco. On nie pasuje do tej* drużyny. (* do OKC też nie pasował).
PPS Przypomniało mi się, że Iguodala przeszedł do GSW, gdy przegrał z nimi w p-offs, grając w Denver.
Taa. Generalnie, to Durant nie pasuje do koszykówki.
Dobrze, że LeBron jednak nie przegrał z nimi dwóch finałów, bo kto wie czy też by nie zabrał swoich talentów ;)
Bałudzkie ( chyba tak to się odmienia) Gortata “oddaj mi telefon i zegarek” za co dostał technicznego. Takie playoff ci…ki ;)
Chyba nie :(
Kurde Maciek akapit o Markiffie to dzieło sztuki. Oprawić podziwiać i bic brawo tylko po przeczytaniu
Gortat pokazał polskie święcone wielkanocne jaja.
Oby mu zostały na całe play offy