Playoffowy switch, huh?
Toronto Raptors i Los Angeles Clippers ośmieszyli siebie nawzajem. Ośmieszyli swoich kibiców, ośmieszyli swoje rodziny, a niemal to samo spotkało groźnych, złych, ale jakby pozbawionych od kilku miesięcy elementarnych i indywidualnych umiejętności w obronie mistrzów NBA. Niestety w Staples Center kontuzji kolana już w 11 sekundzie doznał Rudy Gobert. Poza tym, start play-offów przyniósł LOTS OF FUN! Tylko San Antonio Spurs w zaciszu swojego laboratorium przerobili Grizzlies na pluszaki. Bo to Spurs i wiesz jak wożą się Spurs.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Craaaaptors! Ta drużyna powinna mieć kupę w logo.
Świetny start PO..
Pacers dość łatwo punktowali na Cavs i oprócz ostatniego posiadania (cj, c’mon man) byli skupieni i alert. Po trójce Teague’a na prowadzenie trzymali formację i nie było skakania i przebijania piątek. Cavs muszą szybko robić usprawnienia w obronie, na swoje szczęście mogą mieć na to co najmniej trzy serie.
PG13, co za kot.
Po kontuzji Goberta wydawało sie, że trzeba przynieść i rozwinąć czerwony dywan dla clippers ale mieli inny plan. Nie wierzę w nich i mam nadzieje, że to koniec tej druzyny. Świetna robota Jazz, no i JJ w końcu w swoim żywiole.
#freeblake
Dzięki za napisanie chłopaki i Wesolych!
Możemy się śmiać ze starych centrów ale przychodzi playoffs i rok temu Jefferson a teraz Greg nie mam już betonu przy butach Monroe.
Chuba Maciek w zapowiedzi serii słusznie zwrócił uwagę że Monroe polerujący w post podkoszowych Raptors może być dla tej serii kluczowy.
I to że faktycznie poprawił się w D,mam też wrażenie że fizycznie wygląda lepiej niż w ostatnich sezonach
Middleton został pojechany za obronę do tego rzucił tylko 10 pkt z az 15 rzutów ale mimo wszystko miał zdecydowanie najwyższy net ratting
Defensywa gra Cavs to kabaret.
Podobała mi się gra Lance’a ‘dmuchne cię w ucho’ Stephensona, nie wiedziałem że jeszcze tak potrafi. Mimo że kibicuje Cavs trochę szkoda mi PG13, bo przydałbysię zimny prysznic tym tancerzom z Ohio.
Lance powinien niedługo startować za Montę Ellisa, wtedy strategia ze switchami ma większy sens i nie powinna aż tak boleć Pacers. Rotacja Pacers w tym meczu nie była zbyt dobra i to jest główne usprawnienie do zrobienia dla McMilliana. Tacy ludzie jak Brooks i Allen są niepotrzebni nawet na te śladowe minuty, które grali, ale trzeba też rozsądniej używać wysokich, bo Frye jechał Seraphina jak chciał i w pierwszych minutach drugiej i czwartej kwarty powinien grać za niego Turner.
Od antycypacji bolą mnie oczy. Czy przewidywanie jest aż tak złe?
Nie ma to jak antizipieren Tomka Hajty.
Mnie nie bola :)
Poza tym jest takie slowo w slowniku wiec o co Ci c’mon posse?
Akurat ‘antycypacja’ jest standardowym słowem używanym w niektórych branżach stosunkowo często. Sprawdzenie choćby w sjp, zanim się do czegoś dopierdolę, nie boli. Kiedy emerżęsnie się ’emerżęnsja’ – wtedy się emerżęsnij w komentarzu i nawet nazwij to ‘michałowszczyzną’. Ja nie mogę tego zrobić, bo też słuchałem ‘Hello Africa’ jak byłem mały i już nie czepiam się pierdół.
Mniam. Moje typy Jazz i Bucks lookin’ gooood
Hold your horses. ;)
w Utah wszystko zależy od tego czy wróci Gobert. Natomiast Toronto już raczej nie zagrają tak źle, zwłaszcza w ofensywie
Niech tylko Jabari cudownie ozdrowieje i jedziemy na majstra już w tym sezonie ! Fear the deer !
Swoją drogą to co się dzieje z Valencunasem jest szokujące,gość pod koszem może zrobić wszystko ma fragmenty gdzie dominuje po czym znika zupełnie do końca meczu.
Nic się nie dzieje, on tak zawsze grał.
No właśnie to jest tak niezwykłe gość nie potrafi mieć równego meczu od początku do końca pomimo ogromnego talentu i na brak pewności siebie chyba też nie narzeka więc tymbardziej jest to zastanawiające gdzie jest problem.
Przyznam się, że nie wierzyłem w Jazz przed tą serią, a teraz po takim zwycięstwie to już sam nie wiem co myśleć :) RUDY WRACAJ!
To jest różnica o której mówił JVG komentując mecz. Przed ostatnim posiadaniem Utah nie wzięli czasu żeby narysować akcje. Ind zrobiła inaczej. To oczywiście pozwala ustalić grę w ataku ale daje też możliwość wprowadzenia lepszej formacji defensywnej przeciwnikowi. PO zaczęły się bardzo dobrze!
Pamietam, ze chyba w ktorejs Palmie Maciek mowil, ze powinno sie wymawiac Maker, tak, jak sie pisze, a nie z angielska Mejker.
No i wczoraj przed snem obejrzalem kawalek meczu Bucks, zobaczylem, ze Thon sobie tam sadzi swoje susy i poszedlem spac.
Mialem jakis dziwny sen, ktorego jedna scena, i mowie serio, to byla rozmowa z Thonem i chyba jego matka, jak sie powinno wymawiac jego nazwisko. Stwierdzil, ze wlasnie Maker, ale sie przyzwyczail, ze amerykanie mowia Mejker, wiec nie bedzie z tym walczyl. Po czym strasznie z matka nalegali, zebym im wlaczyl na yt jakis mecz ligi wloskiej, w ktorym Thon kiedys gral. Sen plynal dalej ale historia w ogole juz nie byla z tym watkiem zwiazana. Wstaje, sprawdzam wyniki a tu Bucks wygrali. Weird shit ;]
A tu link do fajnego artykulu o Makerze, jezeli ktos nie zna:
http://mag.bleacherreport.com/thon-maker-bucks-unicorn/