Golden State Warriors kontra Portland Trail Blazers to powtórka zeszłorocznych półfinałów Konferencji Zachodniej. Warriors tym razem przystępują do play-offów już bez takiej presji, jak rok temu, gdy wygrali 73 mecze w sezonie regularnym. Blazers świetnym finiszem zmazali plamę z pierwszej części tego sezonu i dostali się do play-offów.
Ta pełna obwodowego talentu i +20-punktowych strzelców seria wystartuje w niedzielę wieczorem naszego czasu o godzinie 21:30.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Przetrwać początki q2 z line-upem gdzie cj z Turnerem rozgrywają, a aminu gra na centrze, to będzie klucz Blazers do przedłużenia tej serii poza 4 mecze
nie skonczy sie to w 4 (btw ostatni raz Portland przegrali do 0 w playoffs z Lakers w 2002), ale Warriors sa za dobrzy, zebysmy mogli szukac niespodzianek w tej serii. 4 all-stars vs Lillard time. ciezko stawiac przeciwko niemu, ale moze to wystarczyc jedynie na wyrwanie G3.
Jeżeli Nurkic będzie grał to mogą trochę postraszyć GSW, zwłaszcza w dwóch pierwszych meczach. Na pewno Portland nie może przegrać zbiórki i pozwolić na wjazdy pod tablicę. Utrzymanie przewagi pod własną obręczą to minimalny warunek, aby w ogóle można było mówić o równej rywalizacji.