To jest natchnione, pełne determinacji, poświęcenia i pasji. To niemal wszystko czego można chcieć od sportu.
12 meczów temu (40-41) Miami Heat stracili przez kontuzję kostki Diona Waitersa, swojego trzeciego strzelca. Ale bez swojego najlepszego bohatera internetu poszli w bilans 6-6 na terminarzu, w którym aż 75% rywali było drużynami play-offowymi lub jeszcze o play-offy walczyło. Ostatniej nocy Heat skończyli trzecią instancję “3 mecze w 4 dni” w czasie tych 12 spotkań!
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Dlatego właśnie uważam, że TOR będzie bardzo ciężkim przeciwnikiem dla CLE, po obu stronach parkietu. Mogą grać nisko i wysoko, z Ibaką na centrze, który będzie, w tych ustawieniach, robił spacing dla Rozana i Lowrego którzy będą mogli spokojnie atakować kosz.
A WSH naprawdę ma się czego brać, jeśli chodzi o ATL.
Maciek już w formie plejofowej:)
Piękny wpis o Miami, aż chciałoby się być kibicem tych walecznych i ambitnych Heat, a nie koszmarnych Cavaliers, którzy są żałośni w obronie.
Wierzę jednak Lebronowi, że będą gotowi na playoffy i jakimś cudem poprawią obronę. Głównie zaangażowaniem, bo rasowych defensorów tylu, co rasowych polityków w naszym sejmie.
Ja tam jakoś to łączę :D oglądam Miami od lutego jakby to był mój zespół chyba największa perła league passa w tym sezonie.
Pisałem wczoraj, ze Miami wygra ten mecz.
Biggest looser? Toronto.
pisać każdy może, dopóki nie postawisz u bukmachera to nic nie znaczy…
Aha. Dzięki za tę mądrość życiową. Nie wiem czy się pozbieram teraz, całe życie robiłem źle.
Ale z czego wynika ta niemoc Cleveland w obronie? Przecież nikt istotny nie odszedł z zeszłorocznego składu. Korver i Deron zaniżają ten poziom, czy reszta zapomniała jak się gra po tej stronie?
Wiek, kontuzje, może trochę braki w motywacji. Tylko, że w przypadku Cleveland to jest trochę fałszywa statystyka. Średnia obrona przeciwko wszystkim zespołom ligi się nie liczy. Cały wschód przejdą (może z jakimiś problemami, ale przejdą) na swoim ogromnym talencie. Jedynie obrona przeciwko GSW się liczy. To prawda, że nikt od dawna nie zdobył mistrzostwa z taką defensywą, ale też chyba od dawna nie było tak dużego prawdopodobieństwa na to, że dokładnie znane drużyny spotkają się w finale. Poza tym liga na przekroju 16 lat uległa ogromnym zmianom, dane z takiego okresu mogą nie być zbyt miarodajne.
Willie Reed 7 footerem ? A to nowość
Czepiasz się I love basket, profile podają 6-11, ale Reed na boisku sprawia wrażenie często nieco zgarbionego, a zatem wyższego.
Przypomnę, że w poprzednim sezonie nie zrealizował się na Brooklynie (którego Nets podpisali tylko dlatego, że po udanej Lidze Letniej Heat nie mieli dla Reeda miejsca w rosterze (musieli z draftami oddać Napiera i Zorana Dragicia, żeby znalazło się miejsce dla Richardsona).
Szkoda będzie, jak Heat nie awansują do playoffs. W 82 meczowym maratonie wszystko rozbija się o jeden mecz.
Podają między 206 a 208,zupełnie nie wygląda na wyższego jest wręcz wiele sytuacji podczas meczów gdzie jest za mały i nie dosięga.Najlepiej stwierdzić że się czepiam Maciek zajmuje się tym 24h więc wypada wiedzieć że nie ma 213 wzrostu.
Co jak co, ale akurat wzrost w NBA ma duży współczynnik niepewności . Nie mierzą ich co roku (a czasem przychodzą do ligi jako nastolatki ), nie wiadomo czy to w butach (jakich?) , przy zmianach klubu wzrost potrafi się zmieniać w obydwie strony itd.
Przykłady ze świecznika – I.Thomas , K.Durant, nawet Bronek – naprawdę 2.03m ? Jak stoi koło Love’a nie widać żeby był 5 cm niższy
Wydaje się niemożliwe , a jednak
Tak LeBron ma 205 nie 203,przykłady które podałeś są jak najbardziej trafne tylko tak jak piszę u Reeda nie widzę tego żeby był wyższy niż podają oglądając go w grze nie pomyślałbym że jest 7 footerem bo są takie sytuacje gdzie nie sięga do piłki przy obręczy lub nie doskskuje do wsadu.
“od 16 lat nikt nie wygrał tytułu z efektywnością defensywną spoza Top-10”
Tak samo nikt nigdy nie wrócił w Finałach z 1-3 ;) to tylko statystyki, a one nie grają
Nie no pewnie, beznadziejna obrona nie ma żadnego znaczenia. Good luck.