(40-38) Atlanta Hawks przegrali 9 z 12 ostatnich spotkań i po raz ostatni pokonali +0.500 team 11 marca, trafiając w Memphis na największy kryzys Grizzlies w tym sezonie.
Pamiętam tamten mecz. Hawks płynęli wtedy sobie w drodze do 15 trójek, wyjątkowo grając bez Dwighta Howarda, za to z Paulem Millsapem i Thabo Sefoloshą. Jednak od tamtego czasu kontuzje zmogły obu najlepszych obrońców Hawks i rozpoczął się dosyć traumatyczny spadek Atlanty w tabeli Konferencji Wschodniej. Dziś mają tylko dwa mecze przewagi nad 9. miejscem.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Lance powrócił :)
Jason Terry zyje 0_o
Kurcze może jeszcze Larry każe zrobić z Lance’a “Hardena”
Szansa na 2-2 SAS z Grizzlies? Czyli pewnie będzie sweep :)
Zgadzam się, że forsowanie nietypowych typów redaktora Kwiatkowskiego jest czasem męczące. Vide Detroit vs Cavs rok temu. Jeszcze mu wypomniny te 2-2 :))))
Ciągle Detroit postawiło w tej serii natrudniejsze warunki Cavs ze wszystkich zespołów wschodu. To było 4-0 ale to nie była sweepowa seria jesli chodzi o wygląd gry.
‘Z zapowiedziami play-offów ruszymy od przyszłego piątku, a już w tę niedzielę wrzucimy nasze nagrody za cały sezon.’
Jak miło się to czyta…koniec tego przydługiego RS…Play Offs Baby!!!