Trwa czarna seria Marcina Gortata. “Polska Maszyna” wyraźnie zacięła się gdzieś przy okazji All-Star Weekend. Washington Wizards nie robią już takiego szału jak przed przerwą i obecnie muszą walczyć o utrzymanie trzeciego miejsca przed Playoffs, patrząc jednocześnie na wyniki Cavs, Celtics i Raptors. Ostatnie tygodnie sezonu zasadniczego dadzą nam odpowiedź na pytanie, czy drużyny faktycznie będą chciały uniknąć pojedynku z mistrzami na etapie drugiej rundy. Możemy mieć do czynienia z kalkulowaniem zwycięstw i porażek.
Po lutowej przerwie, ofensywa Marcina zaliczyła dołek – jego Off. NetRtg spadł z poziomu 110,5 do 106,9. Niespełna cztery punkty na 100 posiadań mniej może nie są niczym strasznym, ale warto zagłębić się dalej. Wskaźnik TrueShooting% ze świetnego poziomu 61,2% zleciał do 48,8%. Effective FG% spadło Gortatowi po Weekendzie Gwiazd najbardziej w całej NBA:
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Tat jest zmęczony, gra bez energii. Mahinmi powinieć grać w s5.
Wizards dograją ten sezon z Gortatem, po sezonie pewnie będzie dilowany, tylko kto go przygarnie…
2 lata/26 milionów za 33/34 letniego niebroniącego, nieskaczącego centra?
A to Polska właśnie.
Knicks dali za Noah 72mln więc nadzieja zawsze jest ale prawdę mówiąc to rzeczywiście ciężko znaleźć sensowny team w którym Marcin miałby okazję jeszcze pograć regularne minuty i któremu w ogóle były potrzebny.Jeśli Wizards myślą o wytransferowaniu Gortata to ten sezon może być ostatnim w którym oglądamy go grającego solidnie i o coś.