Bartek Mówi Jak Jest: “Kiepski tydzień” Gortata, Mahinmi idzie po pierwszą piątkę

1

gortatmahim

Dwa tygodnie temu napisałem o wracającym po kontuzji Ianie Mahinmim, że nie nadąża za grą, ciągle uskarża się na jakiś ból i może się okazać kolejnym ogromnym błędem generalnego menadżera, Erniego Grunfelda. Od tego momentu wiele się zmieniło. Francuz złapał rytm i powoli zaczyna spełniać pokładane w nim oczekiwania. Od przerwy na Mecz Gwiazd, można powiedzieć nawet, że to pozyskany latem środkowy spisuje się lepiej niż Marcin Gortat. Z pewnością, z Mahinmim na parkiecie, lepiej wypadają Washington Wizards. Z byłym graczem Pacers, Czarodzieje są od All-Star Game przeciętnie o 13 punktów lepsi od rywali. Gdy Wizards grają Gortatem, tracą do przeciwnika średnio trzy punkty. Takich statystyk jest więcej. Po ASG, zarówno Jason Smith i Mahinmi mają wyraźnie plusowy NetRtg, a Morris i Gortat minusowy. Piątka, w której Mahinmi wchodzi w miejsce Gortata, a pozostała czwórka starterów pozostaje na parkiecie, jest lepsza o prawie 63 punkty na 100 posiadań od przeciwników, podczas gdy z Gortatem starterzy są lepsi tylko o dwa punkty na 100 posiadań. Póki co Gortat jest pewnie jeszcze bezpieczny, ale o ile nie wróci do lepszej formy, to Scott Brooks może zechcieć próbować dokonać tej zmiany, zwłaszcza, że Wizards od lutowej przerwy są znacznie gorszą defensywnie drużyną niż wcześniej, a jak pokazują statystyki, wprowadzenie Mahinmiego miałoby dużo sensu. Jako że Gortat uznawany jest za lepszy talent w ofensywie, przesunięcie go na ławkę, która ma mniej opcji strzeleckich niż pierwsza piątka, może przynieść Wizards pozytywne skutki.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

1 KOMENTARZ