Wake-Up: Ostatnie mecze przed przerwą na ASW i kontrowersje w Chicago

18
fot. League Pass
fot. League Pass

Pierwsza część sezonu 2016/17 dobiegła końca. Rozpoczynamy przerwę na All-Star Weekend i odliczenie do trade deadline, a kiedy NBA wróci do gry, wejdziemy w decydującą fazę walki o playoffy. W zeszłym roku w obu konferencjach siedem zespołów, które były w ósemce przed ASW, potem zapewniło też sobie awans.

Tylko dwa mecze rozegrano w ten ostatni dzień przed przerwą, ale na sam koniec było sporo kontrowersji po bardzo dyskusyjnym gwizdku, który przesądził o zwycięstwie gospodarzy w Chicago.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

18 KOMENTARZE

  1. tego właśnie nie lubie w NBA – star calls. Dostał gwizdek bo nazywa sie Butler – gdyby rzucal nie wiem Mirotic albo McDermott na bank nie byloby gwizdka… Nierówne traktowanie – to jest najgorsze.
    W Europiue w życiu by tego nie zagwizdali. Tam też jest masa dziwnych gwizdków ale przynajmniej wszyscy sa traktowani na równi – nieważne czy nazywasz sie Navarro czy Koszarek…
    Oj bolą takie gwizdki!!!

    0
    • Z 4 czy 5 ujęć kamery, jedna stop klatka, na której w sumie dalej mało co widać, ah ten Zarba to ma wzrok, że stojąc pod koszem dał radę to odgwizdać, i to sekundę później gdy patrzył na obręcz czy piłka wejdzie…
      Cały mecz pozwalać na bardzo fizyczną grę (choćby 30s wcześniej Butlerowi atakującemu Younga), i skończyć mecz takim gwizdkiem.

      0
          • to nie jest kwestia sporna, przypatrz się, zobacz na ułożenie palców, wskazujący jest bardziej odchylony niż środkowy i serdeczny, i naprawdę to widać

            sam gwizdek uważam za niepotrzebny ale finalnie nie ma się o co kłócić, faul był

            0
          • @j2sat

            Ciężko powiedzieć NA PEWNO był faul, bo trzeba by spojrzeć na obraz z kamery ustawionej idealnie prostopadle do JB a nie pod kątem, co zawsze przekłamuje. To raz.

            A dwa – Smart nie wykonywał ruchu w linii prostej do jego łokcia tylko próbował go machnąć nadgarskiem (ruch nadgarstkiem z lewej do prawej):

            https://s27.postimg.org/exxbrokb7/smart.jpg

            Więc dotknąć (przycisnąć swoje palce do jego łokcia) go raczej nie dotknął. Raczej mógł go musnąć koniuszkami przy tym zgięciu nadgarstka. To też oczywiście byłby faul, ale tylko zwiększa to poziom wątpliwości, które ma nie tylko Zbykobyl. Więc faul był może na 90%.

            A moja konkluzja jest taka sama jak Twoja – faul byl, nie gwiżdżemy go.

            0
          • He he osłabiacie mnie :)
            Jeżeli sytuacja jest zinterpretowana jako kontakt to jest gwizdek i faul przypisany danemu graczowi.
            To bardzo proste.

            0
          • @Angel of Goodness

            To prawda, nie mniej… Nie jest przypadkiem tak, że może i my kibice nie mamy prawa oceniać pracy sędziów, ale już kolegium sędziowskie (czy inna organizacja) może to robić? I w związku z tym możemy przyjąć, że zdarzenia boiskowe jednak podlegają ocenie a decyzja jaką wydał sędzia jednak nie jest do końca wiążąca? ;p NBA zresztą nie uznaję interpretacji sędziów za ostateczną skoro zdarza się ją zmienić np. anulując faule techniczne…

            0