Dwupunktowa porażka w niedzielę z Golden State Warriors – czwarta w tym sezonie – była dla (22-28) Portland Trail Blazers przypomnieniem, że nawet jeśli poradzą sobie na drugim roku studiów, to na końcu wiosną czeka profesor. A profesor na egzaminie ustnym siedzi przy biurku, z wilczurem u nogi, niszcząc życia młodym ludziom.
Teoretycznie nie wszystko jeszcze stracone i miejsce nr 7 może wciąż być w grze, ale najbliższa przyszłość jest mglista dla tych Blazers. Czy w lutym zostaną dokonane zmiany? Czy GM Neil Olshey przehandluje jednego z trio Turner/Crabbe/Harkless? Czy przesunie Milesa Plumlee’ego, zanim ten latem stanie się zastrzeżonym wolnym agentem? Niezależnie od tego co wydarzy się w lutym, Blazers najprawdopodobniej z Minnesotą i Denver stoczą walkę o 8. miejsce w Konferencji Zachodniej (wpisuj miasta).
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
w końcu Blazers na własciwym kursie. Z takimi strzelbami jak Lillard i CJ powinni być jednak w top10 ofensywy, niezaleznie od drżących rąk Aminu czy Vonleh’a . Jest lepiej, dobry trener zrobił dobre zmiany.