Wake-Up: Durant vs. Westbrook 2-0. Kolejna wygrana Embiida. Seria Wizards. Gay zerwał Achillesa

9
fot. League Pass
fot. League Pass

Drugie starcie Kevina Duranta z Russellem Westbrookiem było znacznie bardziej wyrównane niż pierwsze, ale tylko do połowy trzeciej kwarty, potem Warriors uciekli i w czwartej kwarcie to był już blowout.

KD i Westbrook zrobili swoje, ale trudno tutaj mówić o jakieś bezpośredniej rywalizacji, bo przez niemal cały mecz przeszli obok siebie. Unikali się i tylko w jednym momencie, kiedy Durant scrossował swojego byłego kolegę, podszedł do niego

Poszedł do Russa, zostawiając Stepha…

Brakowało tych starć między nimi, ale były chociaż takie wymiany:

Toronto @ Philadelphia 89:94 (DeRozan 25 – Embiid 26)
Memphis @ Washington 101:104 (Gasol 28 – Porter 23)
Portland @ Charlotte 85:107 (Lillard 21 – Walker 23)
New York @ Boston 117:106 (Rose 30 – Thomas 39)
Orlando @ New Orleans 98:118 (Davis 21)
Milwaukee @ Houston 92:111 (Antetokounmpo 32 – Harden 38)
Atlanta @ Detroit 95:118 (Millsap 21 – Jackson 26)
Oklahoma City @ Golden State 100:121 (Westbrook 27 – Durant 40)
Indiana @ Sacramento 106:100 (Cousins 25- George 24)

* W pojedynku z byłą drużyną Durant znowu ustanowił swój rekord sezonu i zdobył 40 punktów (13/16 z gry, 5/6 zza łuku). Miał też 12 zbiórek, 4 asysty i 3 bloki.

Westbrook już w trzeciej kwarcie miał na swoim koncie kolejne triple-double. Ostatecznie 27 punktów, 15 zbiórek i 13 asyst.

Ale trafił tylko 8/23 z gry i popełnił aż 10 strat…

Warriors po 13 stratach w pierwszej połowie, nie popełnili ani jednej w trzeciej kwarcie, którą wygrali 37:22.

* Kolejny mecz w Oracle Arena i znowu jeden z rywali padł na środku parkietu

Russ już szykuje się do rewanżu

* Trwa świetna passa Sixers, którzy znowu wygrali. To już ich 5 zwycięstwo z rzędu z Joelem Embiidem na parkiecie. Tym razem we własnej hali pokonali drugą najlepszą drużynę Wschodu, co prawda będącą w back-to-back, ale zatrzymali ich najefektywniejszy w lidze atak na tylko 89 punktach (druga najniższa zdobycz Raptors w sezonie).

Embiid zdobył 26 punktów (12 w czwartej kwarcie), co jest jego 10. występem z rzędu na co najmniej 20, do tego dołożył 9 zbiórek i przypieczętował zwycięstwo blokując Kyle’a Lowry’ego.

Wcześniej świetny w czwartej kwarcie Dario Saric popisał się dwoma kolejnymi blokami zatrzymując próby wsadów

Dla Jareda Sullingera to był pierwszy występ tego sezonu. W 14 minut miał 8 punktów i 3 zbiórki.

Raptors jeszcze próbował uratować DeMar DeRozan i po słabym starcie meczu, w czwartej kwarcie zdobył 14 ze swoich 25 punktów.

* W ostatnim meczu swojej długiej serii na własnym parkiecie, Kings świetnie zaczęli, prowadzili 20 punktami w pierwszej połowie i jeszcze w trzeciej kwarcie mieli wysokie prowadzenie, ale potem oddali mecz Pacers. Drugą połowę przegrali 40:65, a przez ostatnie 4 minuty nie zdobyli punktów z gry.

DeMarcus Cousins zaliczył triple-double 25 punktów, 12 zbiórek i 10 asyst, ale popełnił też 9 strat i był 0/9 z gry po przerwie w trzeciej z rzędu porażce swojej drużyny.

Ale to nie koniec złych wiadomości dla Kings, ponieważ w trzeciej kwarcie stracili Rudy’ego Gay’a, który doznał kontuzji bez kontaktu i nie był w stanie o własnych siłach opuścić parkietu… zerwał ścięgno Achillesa.

Dla Pacers Paul George zdobył 24 punkty (11 w czwartej kwarcie), Jeff Teague 18 z 22 punktów zanotował po przerwie, do tego miał 7 zbiórek i 11 asyst, a z ławki Al Jefferson dołożył 20 punktów.

* Knicks zagrali w końcu dobry mecz i zaskakująco łatwo poradzili sobie w Bostonie, zaliczając trzecie zwycięstwo w ostatnich 14 meczach. Derrick Rose wyrównywał rekord sezonu zdobywając 30 punktów, a do tego dołożył najwięcej w sezonie 10 zbiórek, 5 asyst, 2 przechwyty i 2 bloki.

Kristaps Porzingis ponownie nie grał, nie było też Joakima Noah, co wykorzystali debiutanci Mindaugas Kuzminskas i Willy Hernangomez. Obaj zdobyli po 17 punktów, a Hiszpan miał też 11 zbiórek.

Celtics nie pomogło 39 punktów Isaiaha Thomasa, który tym razem nie był królem czwartej kwarty (2/9 z gry). Al Horford zanotował 10 asyst i 7 zbiórek, ale tylko 5 punktów z 14 rzutów.

* Wizards nie przestają wygrywać na własnym parkiecie i przedłużyli swoją serię zwycięstw w Waszyngtonie do 13 meczów.

Gospodarze prowadzili przez całe spotkanie, pod koniec Grizzlies jeszcze zrobili run i zbliżyli się na 2 punkty, ale John Wall odpowiedział dwoma kolejnymi layupami, utrzymując przewagę swojej drużyny. Wall miał 25 punktów i 13 asyst, 25 zdobył również Otto Porter, który trafił najwięcej w karierze 6 trójek.

Marcin Gortat zaliczył 7 punktów i 11 zbiórek w pojedynku z Marcem Gasolem, który miał 28 punktów i 7 asyst.

* Hornets wrócili do domu i przerwali serię 5 kolejnych porażek. Przypomnieli sobie o obronie, zatrzymali Blazers na 85 punktach (w poprzednich 8 meczach za każdym razem oddawali ponad 100), w tym tylko 13 w czwartej kwarcie, zaliczając pewnie zwycięstwo.

Kemba Walker zdobył 23 punkty, Nicolas Batum zanotował 17-7-7, a z ławki bardzo dobrą zmianę dał Roy Hibbert, mając najwięcej w sezonie 16 punktów (7/8 z gry).

Dla Blazers to trzecia porażka z rzędu.

* Dzień po porażce w Miami, Rockets wrócili do własnej hali i przeszli się po Bucks. James Harden zanotował 38 punktów, 6 zbiórek i 8 asyst, natomiast Eric Gordon po 1/10 za trzy przeciwko Heat, miał 7 trójek na 25 punktów i nie przeszkodził im kolejna nieobecność Ryana Andersona.

Był też prezent dla 100-letniej fanki

Giannis Antetokounmpo zrobił swoje na 32 punkty, 11 zbiórek, 6 asyst i 3 bloki, ale Bucks w pierwszej połowie zdobyli tylko 39 punktów.

* Pistons od samego startu zupełnie zdominowali pojedynek z Hawks i już w pierwszej kwarcie rzucili 42 punkty. Ich najlepszym strzelcem był Reggie Jackson z dorobkiem 26.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułDniówka: Clippers bez Paula. Drugie starcie Durant vs. Westbrook
Następny artykułFlesz: Boogie ma już dosyć, Beal gra jak All-Star. Wszyscy potrzebują wymian

9 KOMENTARZE

  1. Panowie czy moglibyście przygotować artykuł odnośnie wpływu zwycięstw na liczbę kibiców na meczach?! Na przykładzie Philadelphi lub Wizards przykładowo ? interesujące może być jak to latach posuchy lub gorszych miesiącach przychodzi seria wygranych i na każdym meczu nawet z ogonami ligii pojawia sie komplet publiczności. Pozdrawiam

    0
  2. Mam prośbę o zmianę wyświetlania newsów – w tej chwili na stronie głównej na samej górze widać “ikonki” trzech najnowszych, jednak widok jest bardzo nieczytelny, bo zlewa się z tłem strony. Moim zdaniem wcześniej było lepiej. Same newsy zaś to świetna robota w tym sezonie – szybkie, aktualne i obszerne. Wielkie propsy.

    0