Klay Thompson zrobił nam ładny prezent na Mikołajki, ustanawiając strzelecki rekord sezonu i zdobywając najwięcej punktów w meczu NBA od czasu pożegnalnego występu Kobiego Bryanta. Choć rano zastanawiałem się, czy musiał to robić akurat dzisiaj? 11 meczów, trzeba spiąć się z Wake-Upem, a jeszcze znaleźć chwilę, żeby zobaczyć radość dzieci, niepewnie sprawdzających czy Mikołaj rzeczywiście zostawił coś w ich wyczyszczonych butach. To był jeden z tych szalonych poranków, kiedy biegam między dziećmi i laptopem. Ile ma już Klay? 54, okej. Nie krzycz, już pomagam otworzyć ci tego spidermana.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Szkoda, że JoJo i Okafor nie zagrają. Oglądałem Sixers w weekend z Magic i grali drugi mecz w tym sezonie (i ever) parą Embiid/Jahlil i to działało w ataku (110 pkt na 100 pos. po 15 minutach). Teraz mam deja-vu, że kiedyś pisałem jakiś komentarz o 76ers i Noelu i mieliśmy potem dyskusję, ale zastanawiam się czy gdy Noel wróci, 76ers nie byliby w stanie grać Noel-Embiid, jeśli Joel ma ciepać trójki i penetrować jak wow (stop it…). Noel może kryć czwórki (Okafor nie).
Mogliby – w obronie powinna być miazga. W ataku byłoby… dziwnie, bo Noel jednak musi być tym grającym do kosza a Embiid by siekał trójki. Czemu nie :)
“Południe” pozdrawia i propsuje za “ciepanie”! :)
“3w4b2b Chicago @ Detroit 1:30”
Chicago gra 4w5 i tym samym przeczuwam dzisiaj pokrycie -6.0hc przez Detroit