LA Clippers grają jak Super-Drużyna przechodząc się po kolejnych drużynach na własnym parkiecie. DeMar DeRozan kontynuuje swój świetny start sezonu, a poza nim oglądaliśmy także strzeleckie popisy Zacha LaVine’a, Jimmy’ego Butlera i Otto Portera podczas tej długiej nocy w NBA.
Brooklyn @ New York 96:110 (Lopez 21 – Anthony 22)
Boston @ Washington 93:118 (Thomas 23 – Porter 34)
Utah @ Charlotte 98:104 (Hayward 29 – Walker 21)
Minnesota @ Orlando 123:107 (LaVine 37 – Vucevic 24)
Philadelphia @ Indiana 115:122 OT (Covington 23 – Teague 30)
Chicago @ Atlanta 107:115 (Butler 39 – Sefolosha 20)
Toronto @ Oklahoma City 112:102 (DeRozan 37 – Westbrook 36)
Detroit @ Phoenix 100:107 (Caldwell-Pope 27 – Bledsoe 21)
Houston @ San Antonio 101:99 (Harden 24 – Leonard 34)
Portland @ LA Clippers 80:111 (Griffin 22)
Dallas @ Golden State 95:116 (Barnes 25 – Durant 28)
* Clippers wyrastają na prawdziwą maszynę, która bezwzględnie niszczy kolejnych rywali. W drugim meczu z rzędu zaliczyli potężny blowout, ponownie uzyskując ponad 40-punktową przewagę. Teraz w pojedynku z Blazers już na starcie drugiej kwarty prowadzili 30 punktami, po pierwszej połowie 61:32, po trzeciej kwarcie było 93:50 i dopiero w czwartej pozwolili rywalom nieco zmniejszyć rozmiary tej ogromnej porażki.
Po raz pierwszy w historii klubu zaliczyli dwie z rzędu wygrane różnicą 30 punktów i z bilansem 7-1 są w tym momencie numerem jeden w całej NBA.
Blake Griffin zaliczył 22 punkty, 13 zbiórek i 5 asyst w 26 minut. W ekipie gości Damian Lillard i CJ McCollum złożyli się na ledwie 16 punktów z 21 rzutów.
Damian Lillard snaps career-long streak of 65 consecutive games scoring 10+ pts. Shabazz Napier was the only Blazers player to score 10+ pts
— ESPN Stats & Info (@ESPNStatsInfo) November 10, 2016
Evan Turner's -36 vs. Clippers ties himself vs. Warriors on 11/1 for NBA's worst mark in 2016-17. Overall -104 thru 9 games also NBA's worst
— Ben Golliver (@BenGolliver) November 10, 2016
* Harrison Barnes zdobył 25 punktów (8/20 z gry) i zebrał 8 piłek w swoim powrocie do Oakland. Nie był jednak w stanie poprowadzić swojej nowej drużyny do wyrównanej walki, ponieważ będący w back-to-back Mavs zagrali w rezerwowym składzie. Jednym z zawodników, którzy nie pojawili się na boisku był Andrew Bogut.
A big #DubNation welcome to our old friends @HBarnes & @andrewbogut! Glad to have you on #WarriorsGround. pic.twitter.com/nT6y1ktRTN
— Golden State Warriors (@warriors) November 10, 2016
* Warriors zrobili łatwy blowout. Kevin Durant miał 28 punktów i 10 zbiórek, Stehpen Curry 24 punkty, a gorący na starcie Klay Thompson dołożył 20, z czego już 18 w pierwszej kwarcie.
Kevin Durant ties Michael Jordan's longest streak of consecutive games with at least 20 points. Next on the list? Oscar Robertson. pic.twitter.com/51cT1kE3Wl
— ESPN Stats & Info (@ESPNStatsInfo) November 10, 2016
* Po meczu przerwy DeMar DeRozan ponownie przekroczył poziom 30 punktów i poprowadził Raptors do pewnego zwycięstwa w Oklahomie, wygrywając też pojedynek strzelecki z Russellem Wesbtookiem. Miał 37 punktów z 22 rzutów, 6 asyst i 3 przechwyty.
DeMar DeRozan: 9th player since 1963-64 to get six 30-pt efforts in his team's first 7 games of a season (1st since Bernard King in 1990-91)
— StatsCentre (@StatsCentre) November 10, 2016
Westbrook zanotował 36 punktów, 7 zbiórek i 7 asyst, ale był tylko 9/26 z gry i popełnił aż 8 strat.
* Kawhi Leonard zdobył 34 punkty (tylko 11/26 z gry) i miał okazję ustanowić swój nowy rekord strzelecki, równocześnie zapewniając Spurs zwycięstwo, ale spudłował potencjalnego game-winnera w ostatnich sekundach. Nieskuteczna była także dobitka LaMarcusa Aldridge’a i Spurs przegrali już po raz trzeci na własnym parkiecie.
Rockets get a big win over the Spurs in San Antonio.
(via @clippittv) pic.twitter.com/oKLQ1teZWW
— Def Pen Hoops (@DefPenHoops) November 10, 2016
* Rockets do wygranej poprowadził oczywiście James Harden, który zaliczył swoje pierwsze w sezonie, a 10-te w karierze triple-double mając 24 punkty, 15 asyst i 12 zbiórek. Miał też szczęście, bo jego faul w ataku na sześć sekund przed końcem czy wcześniej dwa spudłowane wolne ostatecznie nie przeszkodziły im w zwycięstwie.
* Celtics fatalnie rozpoczęli mecz w Waszyngtonie i pierwszą kwartę zakończyli mając ledwie 8 punktów. Najmniej od 1974 roku. Trafili tylko 4 z 22 rzutów, pudłując wszystkie 8 prób zza łuku. Po 12 minutach gospodarze prowadzili już +26, a Celtics do końca meczu nie zbliży się na mniej niż 15.
* Otto Porter od startu był gorący (13 punktów, 3/3 za trzy) i rozegrał najlepszy mecz kariery zaliczając rekordowe 34 punkty, a do tego dołożył 14 zbiórek.
* John Wall (19 punktów i 7 asyst) po raz drugi z rzędu nie dotrwał do końca meczu. W połowie czwartej kwarty został wyrzucony za Flagrant Faul drugiego stopnia na Marcusie Smarcie
* Bradley Beal opuścił spotkanie z urazem ścięgna udowego, ale z ławki zaskakująco dobrą zmianę dali Trey Burke (19 punktów) i Marcus Thornton (16).
* Marcin Gortat – 13 punktów, 6/9 z gry, 9 zbiórek, 2 asysty i 2 bloki
* Sixers grali w Indianie bez Joela Embiida, ale byli bardzo blisko pierwszej wygranej w sezonie. Jeszcze na 95 sekund przed końcem mieli 6 punktów przewagi, a kiedy na zegarze pozostawało niespełna 6 sekund Gerald Henderson celną trójką odzyskał prowadzenie.
Paul George jednak doprowadził do remisu, potem zdobył 7 ze swoich 28 punktów w dogrywce i Pacers uniknęli wpadki.
* Jeff Teague rozegrał najlepszy mecz tego sezonu zdobywając 30 punktów (10/16 z gry) i zaliczając 9 asyst przy tylko jednej stracie.
* Hornets już po raz kolejny w tym sezonie zapewnili sobie zwycięstwo odrabiając dwucyfrową stratę. W pojedynku z Jazz dostali duże wsparcie z ławki do Spencera Hawesa, Franka Kaminsky’ego, Marco Belinelliego i rezerwowi wygrali 41-20 ze zmiennikami gości.
* Wolves jak zwykle przegrali drugą połowę, ale w pierwszej rozstrzelali się na 74 punkty, na przerwę schodzili z +27 i nie oddali zwycięstwa w Orlando.
Zach LaVine trafił 7/9 za trzy wyrównując swój rekord kariery z 37 punktami, natomiast 29 dołożył Andrew Wiggins.
* Jimmy Butler zdobył 39 punktów, miał 7 asyst i 6 przechwytów, ale to nie wystarczyło, żeby zapewnić Bulls zwycięstwo.
Popisy Butlera zostały przyćmione zespołowym graniem Hawks. Gospodarze mieli ośmiu ludzi z dwucyfrowym dorobkiem punktów, a ich najlepszym strzelcem był Thabo Sefolosha, który zrobił się gorący na przełomie pierwszej i drugiej kwarty, ostatecznie zdobywając 20 punktów.
Two guys had 18 points in their first 8 min tonight
…and zero misses ? pic.twitter.com/0Ry91wHCxT
— NBA on ESPN (@ESPNNBA) November 10, 2016
* Knicks słabo zaczęli derby Nowego Jorku i w pierwszej połowie przegrywali 14 punktami z Nets, ale potem odwrócili mecz na swoją korzyść i zdominowali drugą połowę. Carmelo Anthony 14 ze swoich 22 punktów zdobył w trzeciej kwarcie. Kristaps Porzingis miał 21 punktów. Z ławki Willy Hernangomez dołożył 14 punktów, a Brandon Jennings 11 asyst.
* New York Basketball
* Eric Bledsoe zdobył 14 ze swoich 21 punktów w czwartej kwarcie, prowadząc Suns do zwycięstwa nad Pistons. Miał też 11 zbiórek i tylko dwóch asyst zabrakło mu do triple-double.
* Kentavious Caldwell-Pope uzbierał najwięcej w sezonie 29 punktów trafiając 5/10 za trzy, ale spudłował ważną trójkę, która mogła doprowadzić do remisu na 1:35 przed końcem.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
W tym sezonie przeciwko Bostonowi rywale ustanawiają swoje indywidualne rekordy kariery. Brad, Twój ruch.
Czyż to aż taki wpływ Jae i wstrząśniętego Al’a?
Ktokolwiek w C’s zamierza zbierać piłki? :P
Jedyny pozytyw tego meczu to ogień Smarta, 18pkt w 3q.
Dużym błędem była pobudka na Clippers dzisiaj. Nigdy mecz. B2b ;)
Cieszę się, że w końcu się Tobie udało, naprawdę – ciśnienie trochę Tobie zejdzie :D
Jak dla mnie pobudka na Clippers jest zawsze pomyłką ;)
7-1 zrób salut ;)
Na salut nie ma szans. Ale ewentualnie dam się uprosić na gest podniesioną ręką i z użyciem jednego palca :)
rzymski?? :)
W pewnym sensie mogę potwierdzić, bo jedna z teorii głosi, że gest który mam na myśli, był już stosowany w starożytnej Grecji i Rzymie, ale chyba nie myślimy o tym samym :)
mi chodziło o salut rzymski. Można sprawdzić w necie co to
Jeżeli chodzi Tobie o konkretnie tzw. salut rzymski, to tam używamy więcej niż jednego palca. Poza tym podobno brak dowodów potwierdzających, że był on naprawdę stosowany -przynajmniej dokładnie w postaci znanego nam wszystkim “heila” – przed 1919
Mówiłem, ze passa Ci się kiedyś skończy to nie chciałeś wierzyć ;) ;)
Ale spoko, żadnej szydery. Mam wrażenie, że w komentarzach na 6tym b2b to temat gorętszy niż w sztabie niejednej drużyny NBA :)
Mówiłem, ze passa Ci się kiedyś skończy to nie chciałeś wierzyć ;) ;)
Przybliż temat, co z tym moim “nie wierzeniem” bo chyba coś od rzeczy piszesz. Fakty, fakty poproszę :)
Tak sobie heheszkuje. Fakty wszystko zepsują ;) hehe
I tu Cię mam heheszku ;)
Czy to jak gra Blake Griffin póki co nie jest jedną z bardziej ekscytujących rzeczy podczas tego początku sezonu?
Nigdy nie wiesz co za chwilę zrobi gdy ma piłkę w rękach.
Panowie redaktorzy pokusicie się może o jakąś analizę gry Clippers w tych pierwszych meczach?
Ale po co analizować zespół, który w najlepszym wypadku awansuje do drugiej rundy? #zartowzClippersnigdyzawiele #aleztadrugąrundątoserio
Głęboko wierzę że w tym sezonie będzie inaczej. CP3 cała karierą na to zasłużył.
To nie Oscar :) Za zasługi dla wybitnych, kolejnych rund i mistrzostwa nie dają :)
DeRozan dba, żeby Kobe nie odszedł z ligi całkowicie, cząstka Bryanta przeszła do DeMara.
Do Westbrooka trochę też, 9/26 z gry ;)
Luco cóż za ironia. Piszesz mając w clippers Crawforda 35% fg 21% za 3. I co do cząstek to DJ ma 31% z linii rzutów wolnych.
Powiem więcej… bardzo lubię Kobasa… Co nie znaczy, że nie można sobie poheheszkować.
Poza tym porównujesz pierwszą opcję OKC z ławkowiczem z Clippers… Rozumiem, że można bóldupić, ale nie odrywajmy się od rzeczywistyści, apeluję…
Jaki on ławkowicz skoro gra więcej niż niejeden starter?
Tak już jest że tych chujow z gorszej części LA nikt nie lubi. Więc łącze się z Toba w bólu bo nie łatwo jest być ich fanem. :)
Oooo i poleciał CHUJ, będą lajki :)
Może kolega @maciejpytlos chciał zaznaczyć , że najlepszy zawodnik OKC to może w Clipersach na ławce grać ;)
Zacznijmy Macieju od tego, że nie ma czegoś takiego, jak lepsza część LA – koszykarsko w każdym razie ;)
Przy statystykach Hardena powinniście dopisywać ilość strat. Trzeci raz w sezonie 8. Średnia prawie 6 na mecz.
Uuuu szkoda, miałby prawie quadrupledouble :-)
A na poważnie, skoro gość ma według trenera iść na 15 asyst w meczu w tym sezonie to straty też będą. Wygrali mecz? Wygrali.
żadna drużyna moim zdaniem(poza Clipps) nie poczyniła jakiegoś znaczącego progresu w tym sezonie. Wszystko to raczej stagnacja bądź regres. Choć progresu Clippers upatrywałbym w tym że są wszyscy zdrowi i dodali ławkę oraz że przeciwnicy są słabsi niż w ubiegłym roku. Sezon generalnie bez szału każdy może wygrać z każdym tak na prawdę. Z jednej strony jest to ciekawsze niż dominacja kilku drużyn ale z drugiej pokazuje że poziom dołuje.
To dopiero początek sezonu, wiele ekip uczy się gry w nowych składach, będzie lepiej.
Też tak myślę, ale to spostrzeżenie właśnie z początkowej fazy sezonu.