Joel Embiid nadal czeka na swoje pierwsze zwycięstwo w NBA i dzisiaj na pewno jeszcze go nie zdobędzie, ponieważ dostał wolne i nie pojechał z drużyną do Indiany. Ale JoJo już w czasie swojej długiej rehabilitacji udowodnił, że jest wielką osobowością i nawet poza parkietem może błyszczeć. Nie musiał wychodzić z domu, żeby dzisiaj zaliczyć inne zwycięstwo i wygrać internet:
Well America is tanking!!! All we can do is Trust The Process…
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Embiid nie pojechał do Indiany, Maciek znowu nie będzie miał z kim porozmawiać o Pacers
Wow Seth tak pograł? trochę ridicurryus
“Świat zmierza w niebezpiecznym kierunku”… Nie, to tylko lewactwo dostało w dupę i teraz płacze. Powinni zagłosować na Gary’ego Johnsona!
@mvp1984
A tak po za tym w domu wszyscy zdrowi? Bo po postach widzę że wszystko kojarzy ci się z lewactwem. Jak jedziesz samochodem to nigdy nie skręcasz w lewo bo wiadomo – lewacki lewoskręt?
Wręcz przeciwnie, u mnie w domu wszyscy są chorzy z nienawiści, ksenofobii, homofobii, gardzą kobietami i traktują je jak niewolnice. W dodatku jesteśmy straszliwymi antysemitami, z dziada pradziada. Na Murzynów nie możemy nawet patrzeć, feministkami palimy w piecu. Nienawidzimy demokracji i tylko czekamy na przewrót wojskowy i rządy jakiegoś nowego Pinocheta, żebyśmy mogli w końcu przepędzić z kraju wszystkich lewaków i wprowadzić wilczy kapitalizm. Zaplute karły reakcji!
“Raptors ponownie wyjdą w piątce z dwójką debiutantów i mogą zostać zniszczeni przez frontcourt Thunder, w którym coraz bardziej rozkręca się rookie Domantas Sabonis.”
Ależ ich zniszczyli ;)