Wszystko co stało się w Chicago stało się wbrew logice. Dzień jak codzień dla ludzi podejmujących decyzje w tym klubie. Ściągnięcie Dwyane’a Wade’a i Rajona Rondo pokazało, że zespół nie określił długofalowego planu i wszystko co robi – robi instynktownie, jak napalona nastolatka. Oprócz tego, że sprowadzili do drużyny graczy nie będących na rękę rzekomo nowemu liderowi – Jimmy’emu Butlerowi, to zapewnili jeszcze trudniejsze warunki miękkiemu Fredowi Hoibergowi. Autorytet szkoleniowca został skonfrontowany z 3-krotnym mistrzem ligi, który w każdej chwili może przejąć zespół.
– Trener powiedział, że jeśli ja albo Rajon mamy coś do powiedzenia, to w każdej chwili możemy przerwać trening i pogadać z resztą składu – przyznał Wade po kilku dniach drużyny.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Zaiste dziwny to twór – ci Bulls AD2016/17
Bardziej od niedopasowanych klocków przeszkodzi pewnie długi sezon i krótka ławka.
Myślę, że na przekór wszystkiemu- suma talentu zrobi swoje i dostąpią zaszczytu walki z Heat o wyjazd w pierwszej rundzie.
Co by nie mowic,ale w ” napalonej nastolatce dzialajacej instynktownie ” jest cos pociagajacego ;-) y know what i mean maan.