Wiosną tego roku minęło już sześć lat od kiedy Phoenix Suns po raz ostatni awansowali do play-offów. W ten sposób stało się to najdłuższą passą niepowodzeń w już 48-letniej historii klubu, który od 2007 roku ciągle wystawia drużyny broniące poniżej ligowej średniej. Nawet rewelacyjny sezon 2013/14 przepada dziś łatwo w zapomnienie, ale głównie dlatego, że Suns wydają się wreszcie naprawdę stawać na nogi. Wszystko za sprawą 19-letniego Devina Bookera, który wybrany przed rokiem z nr 13 okazuje się być jak na razie największym stealem silnego Draftu 2015.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Ja myślę, że Phoenix mogli ściągnąć Trevora Bookera i grać pick’n’rolle Booker-Booker. Więc minus dla managementu.
:)))
Zanosi się na to, że w Phoenix doczekają się fajnej paki. Muszą jeszcze poczekać na rozwój Bookera, Bendera itd., ale jeśli będą cierpliwi to może być w przyszłości kontender Zachodu.
Jak do tej pory moje typy zdecydowanie najbardziej pokrywają się z tymi Piotrka, też mam Suns na ostatnim.
Serio – 14/15 miejsce? Kudos dla Maćka, że miał odwagę typować Suns wyżej. Jakoś czuję w tym roku wreszcie dobre fluidy wokół tego zespołu. Mają super zbilansowany zespół – kilku doświadczonych, ale jeszcze stosunkowo młodych graczy (Bledsoe, Knight, Tucker), zdolną młodzież i 4 świetnych weteranów, którzy otoczą resztę właściwą opieką. Pytanie jak sprawdzi się Watson na stołku w dłuższym wymiarze, czy nogi znowu nie posypią się Bledsoe i czy Sarver wytrzyma bez odwalania kolejnych dziwnych numerów. Stawiam, że to będzie dla nich bardzo udany sezon.
1. Golden State
2. LA Clippers
3. San Antonio
4. Portland
5. Utah
6. Minnesota
7. Phoenix
8. Memphis
9. Houston
10. Oklahoma
11. New Orleans
12. Denver
13. Sacramento
14. LA Lakers
15. Dallas
New Orleans za wysoko :)
Dallas za nisko :)
Uważam, że Piotrek i Adam nie kierowali się analityczną oceną drużyn, tylko swoimi sympatiami. Albo po prostu słabo wdrożyli się w temat i piszą po łebkach. Takie mam wrażenie. Kadrowo PHX mają bardzo fajnie zbilansowany skład. Analizując składy zachodu i chemię składów, wg mnie poniżej Suns będą lakers (15.miejsce), hornets (osamotniony Davis, kontuzje, d-league team), nuggets i kings. Wg mnie PHX w tym sezonie jeszcze nie wejdą do play offs (10-11m.), ale jak zaskoczy, to możliwe, że o nie powalczą.