Luol Deng czy Brandon Ingram: kto starterem w Lakers?

5
fot. Canyon News
fot. Canyon News

W listopadzie powinno stać się jasne, że sufit Los Angeles Lakers będzie w przyszłym sezonie podłogą – celem teamu dzieci Buss stanie się zachowanie zastrzeżonego wyboru w Top-3 przyszłorocznego draftu. Nowy trener Lakers Luke Walton już w październiku nauczy się na czym polega różnica w uczeniu graczy niuansów, a uczeniu ich per se. Średnia wieku przewidywanej pierwszej piątki Lakers to 23 lata i jest zawyżona dziś przez to, że właśnie dzisiaj Brandon Ingram kończy 20 lat.

Ale czy nr 2 Draftu 2015 zacznie sezon jako starter Lakers? Walton mówił o tym przedwczoraj w Los Angeles podczas ceremonii nazwania nowego centrum treningowego “UCLA Health Training Center”.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułPacers dodali Kevina Seraphina na koniec swojej ławki
Następny artykułBielecki: NBA wchodzi w wirtualną rzeczywistość

5 KOMENTARZE

  1. Ach! Myślałem, że ogarnięcie ww temat w Palmie dziś…

    Myślę, że Lakers są o jakieś dwa lata od włączenia się do walki o 7-8my seed. Ingram to jest dobry talent i potencjalnie myślący 3&D. Rama jest, chłopak jeszcze rosnie i jeśli ma dobrą etykę pracy to z nabyciem kg nie powinno być problemów.
    Nie wiadomo jak jest z głową D’Angelo i czy razem z Clarksonem nie pogryzą się o piłki.
    Deng powinien wnieść trochę weterańskiego (wesołe słowotwórstwo) chłodu do szatni i być mentorem dla Randle’a który zdecydowanie mógłby poświęcić trochę pary dodawanej w ataku na grę na bronionej desce.
    Jestem ciekaw nadchodzącego sezonu Lakers, ale boję się, że zapału na oglądanie wystarczy do okolic stycznia.

    Dzięki za napisanie.

    0
    • Według mnie Russell będzie gwiazdą tej ligi. Ma coś czego się nauczyć nie można. Bardzo dużo widzi na parkiecie. To umiejętność która chociażby czyni Lebrona tak świetnym jako point-forward. Pewność siebie może mu tylko pomóc.

      0