Rok temu mieliśmy ogromne oczekiwania wobec Anthony’ego Davisa, typując, że już za chwilę stanie się drugim najlepszych koszykarzem NBA. Przesadziliśmy, a hype na niego w ciągu ostatniego sezonu zdecydowanie zmalał. Nie grał aż tak dobrze jak we wcześniejszych rozgrywkach, nie było go w gronie kandydatów do MVP, a jego drużyna była dużym rozczarowaniem. Do tego w lidze pojawił się Karl-Anthony Towns. Ale to nie zmienia faktu, że 23-letni Davis nadal pozostaje jednym z najlepszych zawodników ligi i jednym z najbardziej obiecujących młodych gwiazdorów. Jest materiałem na franchise playera, który powinien zagwarantować New Orleans Pelicans stałe miejsce w gronie najlepszych, tylko czy jego drużyna będzie w stanie to wykorzystać i zapewni mu odpowiednie wsparcie?
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Zastępowanie średniaków kolejnymi średniakami, tylko że młodszymi i z lepszym zdrowiem. Zobaczymy, póki co słabo wygląda to budowanie obok A.Davisa.