Kevin Durant mówił kiedyś , że chce być jednym z tych zawodników, który całą swoją karierę grają w jednej drużynie, ale teraz zmienił zdanie i opuścił Oklahomę. Miał być jak Dwyane Wade, który wydawało się, że do końca pozostanie w Miami, gdzie zdobywał mistrzostwa i spędził minione 13 lat… Tylko, że on też nie będzie jednym z tych graczy związanych tylko z jednym klubem, ponieważ nieoczekiwanie zdecydował się na przeprowadzkę i ostatnie lata kariery rozegra w Chicago.
Kobe Bryant i Tim Duncan byli takimi zawodnikami, ale właśnie przeszli na emeryturę.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Lojalność lojalnością, ale to swego czasu Cuban rozwalił mistrzowski team i od tej pory Mavs są nieustannie na kresach NBA :) Nikt nie chce grać dla Cubana
Z tymi kresami NBA, to jednak bym nie przesadzał. Kresy PO bardziej.
może mają kogoś ciekawego w swojej summer league’owej drużynie?
Nie wiemy, bo nie ma żadnych relacji z summer league.
Metoda zdartej płyty na chłopaków nie działa. Ale próbować warto :-)
coś tam zadziałało, bo maciek odpisał coś w stylu ‘niżej się już nie da’, ale usunął zanim zdażyłem przeczytać a maila z powiadomieniem usunąłem :D
Nicolás Brussino from Argentinaaaaaaaaa !
słabszy niż Garino aaaaaaale znad La Platy.