Między Rondem a Palmą (393): Mount Warriors (and the Splash was still there)

19

bieszczady Dziś na szczycie.

Próbujemy ustalić krajobraz po decyzji Kevina Duranta – czy to las, czy zagajnik? Małe review z Ligi Letniej dwóch kandydatów do tytułu w 2021 roku i duże kto jest kim w walce o co w przyszłym sezonie.

Od 17 minuty znów o Dubs. Jakie problemy mogą napotkać Warriors? Co możemy zobaczyć nowego w ich grze po sprowadzeniu Duranta? Jak uzupełnią skład? Mówimy o tym wszystkim.

[wpdm_file id=283]

Poprzedni artykułWade dostał ofertę na $40mln od Heat, ale internet spekuluje o jego możliwej przeprowadzce do Cleveland
Następny artykułKnicks podpisali Brandona Jenningsa i zatrzymali Lance’a Thomasa

19 KOMENTARZE

  1. Piłkarze zmieniają kluby jak rękawiczki i dla wszystkich jest OK. Koszykarz NBA staje się wyklęty. Ciekawe jest, że wśród polskich kibiców jest taka dysproporcja i nienawiść. No bo Lewandowski do śmierci powinien walczyć w Borussii o wygranie Ligi Mistrzów, a Krychowiak o mistrzostwo Hiszpanii itd itp ;)
    No to jak kibice? Jednym pozwalamy i się z nimi cieszymy, że poszli do dobrego klubu piłkarskiego, a w NBA to zdrajcy i sqrwysyny? :))) Brawo LBJ, Brawo Durant :))))

    0
    • Przede wszystkim piłkarze najczęściej zmieniają kluby ze względów finansowych. Wspominasz Lewego co jest bez sensu. W Dortmundzie mógł zarobić maksymalnie pewnie około połowy tych pieniędzy co w Bayernie. Oczywistym jest, że przy okazji zmiany klubu na lepiej płacący prawie zawsze wiąże się to z wyższym poziomem sportowym, bo w piłce pieniądze głównie idą za sukcesami drużyn. I nie ma takiej sytuacji jak w NBA (np. 76 mogą dać takiego samego maxa jak np Cavs), że ktoś z ostatniego miejsca w lidze angielskiej może dać tyle samo siana co np. Manchester United. Nie twierdzę, że finansowy system w footballu jest lepszy, bo nie jest, ale jest na tyle inny, że takie porównania są z czapy.
      I na koniec wbrew temu co napisałeś nie ma zbyt wielu transferów między 6-8 najlepszymi klubami w Europie, serio!

      0