Jeszcze w trakcie finałów Konferencji Zachodniej Zach Lowe w swoim podcaście powiedział, że w dzień draftu Oklahoma City Thunder będą węszyć, aby zdealować Serge’a Ibakę, zanim po sezonie 2016/17 zostanie wolnym agentem i domagał się będzie maksymalnej umowy.
Dlatego deal ostatniej nocy w pewien sposób przypomina to co Thunder przed laty zrobili, oddając Jamesa Hardena. I tak jak w dealu Heezy’ego istotny okazał się po latach Steven Adams, wybrany z pickiem Houston (dokładnie Toronto), tak emerżęnsja Adamsa jako trzeciego najlepszego gracza OKC i Enesa Kantera jako już nie najgorszego obrońcy na świecie, pomogły Thunder przehandlować 26-letniego Ibakę, który zaliczył regres w sezonie 2015/16 praktycznie na każdym polu.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
W dużym uproszczeniu: Magic wymienili Tobiasa Harrisa i Victora Oladipo na Brandona Jenningsa i Serge’a Ibakę.
Robie Hennigan, jesteś kretynem.
Kretynem może nie jest, ale długo GM nie pozostanie dorzuć do tego jeszcze 11 pick, bardzo słabo te wymiany wyglądają. Zobaczymy co dalej bo to nie koniec wymian. trener fajny ale skaład coraz słabiej wygląda :(
Toż to jest jakaś paranoja.
Naprawdę nie sposób za dwóch młodych (obaj rocznik 1992) graczy z – uważam – niemałym upsidem pozyskać zawodników będących dziś czymś więcej niż niespełnionymi oczekiwaniami? Jeśli to, co w wieku 27 lat prezentują Jennings i Ibaka jest zalążkiem prime’u, to klękajta narody… I jeszcze pick w tym wszystkim, eh.
Nóż otwiera się w kieszeni. Dziś każdy z nas może być GM-em.
Ale tym drugim, nie Prestim :-)
Kevin Durant approves
Jeśli Durant podpisze, to dla mnie OKC będą faworytem do tytułu.
Hold your horses… Dobry deal dla OKC ale jak nie podpiszą kogoś ogarniętego na startującego PF to (na razie) tego nie widzę w kontekście faworyta do tytułu.
Prawdopodobnie miejsce Ibaki zajmie Kanter, jeśli nie to Ilyasova.
A Sabonis ?
Melodia przyszłości.
Kanter z Adamsem w s5 w erze small ball? Powodzenia. Ilyasova ma gwarantowanych 400.000 $ – pewny odstrzał lub dalsze trejdowanie (znając OKC odstrzał i oszczędność).
I najważniejsze: Oladipo i Sabonis to melodia przyszłości a Durant potrzebuje tu i teraz graczy o najwyższą stawkę.
Jedyne co wyszło z tego dealu to potwierdzenie, że OKC nie pójdzie all in i nie zapłaci (przepłaci) aby realnie walczyć o tytuł. Typowa ucieczka do przodu, żeby za rok nie płacić. Co na to powie Pan Durant?
Gracz, który zdobył 45 punktów przeciwko Cavaliers i 37 przeciwko Oklahomie nie jest melodią przyszłości. Thunder dostali to czego chcieli, czyli rzucającego obrońcę, potrafiącego wykreować sobie pozycję do rzutu, podającego z dobrą obroną. Jeśli chodzi o skład, to OKC będą mogli grać w dwóch wariantach: Westbrook-Roberson-KD-Kanter-Adams(na SAS) i Westbrook-Oladipo-Roberson-Durant-Adams(na GSW). W sprawie Ilyasovy, Presti już zapowiedział, że zostanie. I na koniec najlepsze, Zarząd za nim podjął decyzję o wytransferowaniu Ibaki, zapytał o zdanie Duranta, więc ten chyba nie miał nic przeciwko temu.
Raz do roku i miotła wystrzeli. Oladipo zawodzi na razie. OKC nie potrzebują gościa który będzie sobie kreował akcje bo już takich dwóch mają. Potrzebują dobrego i pewnego trójkowicza z obroną. I przypominam, że serię z GSW prawie wygrali nie grając small ball i Ibaka miał tu ważny udział.
Generalnie wymiana w perspektywie dobra dla OKC ale nie jestem pewny czy najlepsza na ten jeden najbliższy, najważniejszy sezon.
Durant nie miał nic przeciwko bo już wie, że odejdzie ;)
Ibaka nie spełniał pokładanych w nim nadziei. Zaliczył regres w każdej statystyce, a do tego było wiadomo, że Thunder nie zaproponują mu maxa, bo po pierwsze, są sknerami,po drugie, po prostu na to nie zasługiwał, więc zarząd postanowił jeszcze coś na nim ugrać, puki się dało. W kontekście Duranta, to od Yahoo Sport po ESPN wszyscy są zgodni, że jest to ruch, który raczej pomoże zatrzymać Kevina niż go puścić.
Nie mów hop, jeszcze nie wszyscy zrobili usprawnienia.
Ale wygląda jakby OKC dobrze kombinowali – to znaczy wymieniali z myślą o meczapach z GSW
Tylko mi się wydaje, że Ibaka jest trochę niedoceniony? Podoba mi się logika, którą prezentuje Maciek, że OKC woli ostatni rok kontraktu Serge’a zamienić na bardziej długofalowy plan z Oladipo, ale z drugiej strony jeżeli KD podpisze jednoroczny kontrakt jak jest spodziewane to po tym sezonie wszyscy: KD, Serge, Russel byliby wolnymi agentami i w zależności od tego jak ten sezon się potoczy możnaby wtedy podejmować decyzje.
Rzeczywiście Ibaka zrobił krok w tył, ale to wciąż rim-protector z dobrym rzutem za 3, bardzo dobra stretch-5, której (z tego co się orientuję) zastępów w NBA nie ma, szczególnie z tak dobrym rim-protection (Turner!).
Nie dziwię się również Sergowi, że nie jest zadowolony ze swojej roli w ofensywie, bo jest ona bardziej zmarginalizowana niż Kevina Love w Cleveland in the pre-wtf-title runie. Nie zapominajmy również, że Ibaka to jedno z głównych drzew tej długiej i szybkiej obrony OKC, a również nie zapominam jak brakującym był ogniwem w finałach konferencji (walę z pamięci) z SAS, gdzie nie zagrał pierwszych meczów, a w następnych grał na blokadzie. Do tego był fajnym łącznikiem w line-upach z Kanterem i Adamsem, więc ja mam mieszane uczucia.
A co do Oladipo to przypomnijmy sobie, że Scott Skiles przesunął go w trakcie sezonu na ławkę właśnie, aby poprawić spacing, z którym (na pozycji 2) od czasów Billa Russella w OKC jest problem. Za mało widziałem meczów Orlando, aby oceniać Victora w obronie, ale w tym sezonie rzutowo i defensywnie zaimponował mi Dion Waiters, więc znowu mam trochę mieszane uczucia względem tego trejdu. Przekonajcie mnie bardzo proszę :).
Przesunął go na ławkę, bo w S5 był jeszcze Elfrid Payton i Aaron Gordon, którzy absoulutnie rzutem za 3 nie dysponują. W OKC będzie miał WestBrooka i Ilyasovę, więc kłopotu ze spacingiem nie będzie. Poza tym – nie róbmy z niego tragedii – w ostatnim sezonie 35% zza łuku i jes to rzut, który co rok poprawia[zaczynał od 32% w rookie-year]. I kurczę – zastępi w S5 Robersona, więc to jest mega upgrade rzutowy :)
Co do obrony – jesli Dion Waiters zaimponował Ci swoja obroną to Oladipo sprawi, że wyskoczysz z fotela i kapci :) Za 2-3 lata to będzie TOP5 SG w tej lidze.
Oladipo nie będzie gwiazdą żaden z niego przyszły top 5 moooze top 10 a też będzie ciężko nie ten poziom co np Booker
Oladipo jest w lidze 3 lata i w niczym nie zrobił postępu. W zasadzie w dniu draftu lepiej rokował niż dziś. To jednak wciąż wielka niewiadoma niż “prawie all-star”.
Klay Thompson, James Harden, DeRozan, Jimmy Butler – jakoś ciężko mi uwierzyć, że Oladipo jest w stanie doskoczyć do ich poziomu a przecież zaraz obok są McCollum czy Beal i kilku kotów którzy też potrzebują być może z roku,dwóch by eksplodować swym talentem – Booker, Clarkson, Rodney Hood, KCP.Oladipo to na pewno upgrade w stosunku do Robersona, który bez pewnego rzutu będzie miał problem żeby cokolwiek znaczyć w tej lidze, nawet jeśli stanie się elitarnym obrońcą.Problem w tym, ze wydaje mi się iż Thunder potrzebują bardziej kogoś w stylu 3 and D, gościa który może grać bez piłki catch & shoot a nie faceta który wchodzi pod kosz i trzyma piłkę w rękach.Jeśli odpuszczą Waitersa, co teraz chyba będzie naturalne to Oladipo jest świetną opcją z ławki ale w s5 raczej go nie widzę bo będzie na totalnym marginesie, zwłaszcza jeśli Kanter miałby teraz wskoczyć na miejsce Ibaki.