Co mogą zrobić ekipy z loterii podczas Draftu 2016?

25
fot. AP Photo
fot. AP Photo

O tym co działo się 20 lat temu pisałem całkiem niedawno, kiedy wziąłem się na dissy z Mockami NBA. Czy mają większy sens? Ocena należy do każdego z Was, byleby była subiektywna.

Dzisiaj w nocy poznamy kolejnych debiutantów najlepszej ligi świata. The Draft 2016? Bez przesady. Dlaczego? Tegoroczny Draft nahajpowany jest głównie ze względu na ogromną możliwość wymian, bo w zasadzie picki od 3 do 14 w samej loterii są jak najbardziej do wyjęcia, o czym przekonaliśmy się m.in. wczoraj, kiedy Jazz oddali swój pick do Hawks w trójstronnej wymianie The Jeffa Teague’a. The Jeff Teague lottery…

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

25 KOMENTARZE

  1. Seba, ja mam pytanie trochę w innym kontekście.

    1. Czy istnieje możliwość, by przykładowo Simmons w trakcie sezonu NCAA ogłosił, że rezygnuje ze studiów i idzie do NBA, ale nie poprzez draft, ale jako zwykły FA(większy hajs na start, wybór zespołu)?

    2. Czy można zastrzec takiego gracza?

    0
    • 1. Tak. Ale nie pójdzie wtedy jako FA, chyba, że po Lidze Letniej. Nie wiem jak to technicznie wygląda w kontekście kogoś takiego, ale np. mógłby zrezygnować z koledżu w połowie roku, potem pograć poza USA zawodowo i przystępować do Draftu jako National Player.

      2. Kwestia podpisanego kontraktu – tak mi się wydaje, ale nie jestem orłem z salary.

      0
    • Nie może. Musi zgłosić się do draftu, jeśli nie podpisze kontraktu z druzyną, która go wybrała (lub z inną, która ma do niego prawa w wyniku wymiany) to dopiero po jakimś czasie (rok? dwa?) staje się FA. Gdyby mógł tak zrobic to draft by nie miał sensu za bardzo. Tak mi się przynajmniej wydaje :)

      0
  2. 1 Simmons, 2 Ingram… Nie ma sensu o tym więcej pisać, wiadomo wszystko.

    Imho, dla Celtics albo Cousins albo nic. Zaproponować pick nr 3, przyszłoroczny od Nets i Bradleya/Crowdera. All in, wielcy koszykarze wygrywają tą ligę, niech się Vivek martwi.
    Jeśli nic z tego, to wybierać gracza z największym upsidem, nie muszą się spieszyć. Przyszłością tej organizacji jest kariera Brada Stevensa, więc niech dadzą sobie jeszcze trochę czasu.

    Suns niech dzwonią jak najszybiciej do Philly. Lepszego niż Okafor w tym drafcie nie wyciągną. Z 4. 76ers wybierają Murray/Dunna i mamy sytuacje win-win.
    #InJoelWeTrust

    0
  3. Lakers powinni wziąć Ingrama, ale pewnie wezmą Hielda albo…. to są Lakers którzy dawno nie wygrywali i u których presja na wygrywanie jest coraz większa, więc nie zdecydują się poczekać na rozwój młodych tylko oddadzą ten 2 pick oraz Russella za tak naprawdę jakieś gwiazdy drugiego sortu lub gwiazdy będące za swoim prime. Mitch to świetny GM, ale presja młodego Bussa może być zbyt duża. Skończy się tym, że pozbędą się talentu by stworzyć team na 8-10 miejsce na zachodzie… Sennym koszmarem każdego kibica LAL jest zapchanie salary graczami typu DeRozan czy Monroe.

    0
      • Co do wziecia Ingrama nie jestem przekonany. Moga pojsc na przekor i tworzyc mlode trio Clarkson/Russel/Hield. Mi sie ta opcja podoba. Dalej masz jeszcze Julisa Randle. Nie wyglada to zle w perspektywie. Boje sie o pomysly mlodego Bussa ale Mitch to zbyt dobry zawodnik na rynku zeby dac sie przekonac do glupich decyzji mlodemu Bussowi.
        Jedno co mi sie wydaje to ze nie beda dealowac Russelem. NIe wiem ale wydaje mi sie ze jesli juz beda szukac wyian z mlodym graczem to oddadza Clarksona choc zdecydowanie postawilbym na jeszcze rok moze dwa przebudowy i rozwijania wyzej wymienionej czworki graczy :)

        0
        • Ingram to dobry fit, z Russellem w przyszłości powinni stworzyć jeden z lepszych duetów. Pytanie gdzie w tym wszystkim będzie Randle, bo Ingram to niby SF, jednak za kilka lat, gdy nabierze masy może przejść na PF. W każdym razie potencjalna S5 wygląda super, Russ/Clarkson/Ingram/Randle/ktoś. I z tym trzeba grać, jak uda się ściągnąć Whiteside’a albo Horforda i dodać jeszcze kogoś to będzie potencjał na 8-10 miejsce, jak nie to kolejny rok poza PO i rozwijanie młodych. Hield odpada raczej, jest 4 lata starszy od Ingrama, to jest wielka różnica, do tego dubluje się z Russellem i Clarksonem jako guard.

          0
          • Dokładnie. Hield przekot ale dla Lakers Ingram to no brainer. I najlepszy fit z całej obecnej czołówki draftu. W Russela bardzo wierzą więc go nie ruszą. Randle to pupil całej organizacji ale jak ktoś ma polecieć to właśnie jego poświęcą.
            Z FA powinni polować na C i SG. Clarkson jako firepower z ławki. Wymienić go nie za bardzo mogą bo tylko s’n’t więc musiałby się zgodzić.
            I oby C to nie był Whiteside lub Ezeli.
            Marzenie to Horford i (jednak) DeRozan lub na SG typowy 3andD (np. C. Lee).

            0
          • Ja wiem, że podobno Whiteside nie grzeszy inteligencją. Ale czego On miałby szukać w Lakers przez najbliższe lata? Szorowania dna zachodu z rozgrywającym, który nie będzie dawał mu w ogóle talerzówek ala’ Wade?

            0