Piszę 30for30: “Just when the Cavaliers were throwing a championship parade, the Knicks reminded them: We’re still here, We ain’t going nowhere!”
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Przemku przy 20 st nie zamarzniesz ;)
Podobnie jak niektórzy odpowiadający odniosłem wrażenie, że to wymiana między Hawks, Jazz i Pacers powinna być na pierwszym miejscu wczoraj. Rose dzielący się piłką z Melo ? I do tego jeszcze KP ? Biedny Kristaps…bedzie pełnił rolę stretch-4.
Nawet jak zagra 5-10 meczy to wygrał NY, uwolnili spore zasoby finansowe na przyszłe kontrakty. Za rok Rose odejdzie wolny, jeśli pozbędą się jeszcze Melo to będzie nadzieja dla tego klubu.
Przegrał Melo, chłop powinien sam wyprosić transfer do Miami albo Lakers.
a było podsumowanie typerka?
podbijam, bo nie wiem czy kupować abonament, czy może wygrałem :)))
1. Nikt. W konferencji LeBrona James’a te wszystkie wymiany teraz to jest jak folklor na odpuście we wsi na Podlasiu. Patrzysz na to, myślisz o tym, przychodzi Ci do głowy myśl: “Nawet fajnie”… i potem nagle dociera do Ciebie wygląd PO na wschodzie od kilku lat i myślisz sobie… “Po ch… to?” :)))))
Ja uważam trade Rose’a za dobry deal z punktu widzenia Knicks. Bałem się Conleya w Knicks. Uważam,że Conley po kontuzji (czemu nikt o tym nie wspomina?) to nie będzie już ten sam gracz. Z maxem za 2 lata będzie wyglądał jak Anthony dziś. Dużo bardziej podoba mi się wizja jednego roku Rose’a i wyczyszczenia salary cap.
Przemek – popieram 30 stopni!