Dziś w limbo.
Porozmawialiśmy o dwóch najlepszych graczach NBA, którzy w Finałach nie grają jak dwaj najlepsi gracze NBA i dlaczego.
O decyzji Stephena Curry’ego o absencji w Rio, klasie-nie-klasie PG’s w tegorocznej free-agency, New York Knicks, nocnym życiu Szakajry i Brodatego Stwora, szansach reprezentacji Polski w ruszającym zaraz Euro 2016. Littbarski, Lattek itd.
[wpdm_file id=270]
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Deal Wiggins-Love będzie za 10 lat wspominany jak Kobe-Divac.
Szybkie pytanie do Maćka. Czy LBJ kiedyś potrafił rzucać a może to był fluke? :)
nice point:) Wtedy w tych ‘flukowych’ sezonach wygrał jedyne tytuły. LJ on jumpshots w sezonie regularnym:
2007/08: 34%
2008/09: 36%
2009/10: 37%
2010/11: 36%
2011/12: 40%
2012/13: 43%
2013/14: 39%
2014/15: 36%
2015/16: 34%
To chyba nie tylko o rzut chodzi. Te 3-4 lata temu wdawało się, że James robi się prawdziwy all around player. Dokładał skuteczność z półdystansu (vide post Maćka), dokładał post up, jakieś ruchy pod koszem, w tym tyłem do kosza. Dziś nie ma po tym śladu. Dziś wygląda to jak za jego pierwszych lat w lidze. Wejście z byka, kontra i … w zasadzie nic więcej na przyzwoitym poziomie. Aż niewiarygodne, że przeszedł przez sezon z taką skutecznością. Z drugiej strony to musiało kosztować tyle siły i zdrowia, że może teraz, w najważniejszym momencie sezonu, zaczyna go brakować.
Chyba zaczyna być DONE.
Dlaczego w finałach nie grają jak dwaj najlepsi gracze NBA? Może dlatego, że jeden już nie może, a drugi jeszcze nie musi.
KD do LA
Walton tree-peat