Golden State Warriors grają na kodach. Nie może być inaczej. Znowu są na zupełnie innym poziomie niż ich rywale, mimo że mają przeciwko sobie najlepszą drużynę Wschodu. Drużynę prowadzoną przez jeszcze do niedawna bezdyskusyjnie najlepszego koszykarza na świecie, która rozjechała rywali w pierwszych trzech rundach playoffów. Ale w pierwszych dwóch meczach Finałów gospodarze w Oracle Arena sprawili, że ta drużyna była zupełnie bezradna. Warriors grali świetną, zespołową koszykówkę, dominując po dwóch stronach parkietu, zrobili dwa blowouty i nie potrzebowali do tego nawet wielkich popisów w wykonaniu MVP.
Stehpen Curry mógł bawić się na ławce i fetować kolejne udane zagrania swoich kolegów.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
No jakoś się jeszcze przemęczymy te dwa mecze, tradycyjnie można powiedzieć “mecze nr 3 i 4 w Houston ;)
A na poważnie: GSW są z tyłu głowy Cavs, Oni już ich złamali, teraz rozdeptują i Cavs potrzebują cudu, nie miłości :)
Z jednej strony jako ktos kto kibicuje GSW mysle podobnie ale mimo wszystko wypadlo by jednak dac im troszke kredytu(Cavs) na wygranie meczu nr.3. Jesli chodzi o typ moj to sweep ale wiem jak trudno w serii w ktorej jest sie plus Duzo utrzymac koncentracje itd. “Wystarczy” ze Irving wejdzie w Mod shootera i zacznie trafiac i widze opcje w ktorej Cavs beda 3-1 po dwoch meczach w Cleveland.
Tak czy tak mam nadzieje ze zobaczymy mecz na poziome 110-115 pelen zwrotow akcji i mnostwa trojek :D
Cavs będą 3-1 po dwóch meczach w Cleveland? WTF? :>
Chyba kogoś poniósł melanż albo fantazja ;)
Wyniki game 1 & game 2 to tylko opinia kilku kolesi.
Te PO są szalone… Przegrali -33 i wygrali następnie +30… Finały NBA :)