Hornets i Blazers odpowiedzieli na własnym parcie i pozostają w grze, tak więc już tylko dwie serie mogą zakończyć się po czterech meczach. Dzisiaj Spurs i Cavaliers będą mieli szansę jako pierwsi zapewnić sobie awans do drugiej rundy.
Historią dnia będzie powrót Stephena Curry’ego. Steve Kerr już nie obawia się o stan zdrowia swojego lidera i nie będzie po raz kolejny zatrzymywał go na ławce:
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
“Ten wybuch radości LeBrona po rzucie Irvinga – całą trójką świętowali, nie pamiętam kiedy ostatni raz oglądaliśmy taki obrazek”
Wg mnie LeBron cieszył sie do Irvinga, Irving patrzył z odwzajemnieniem na LBJ a miedzy nimi biegal uradowany Love próbujący sciagnac swoja uwage Irvinga, ale to mu się NIE UDAŁO.
Zobaczył kyriego i lebrona jak sie cieszyli wiec zeby nie bylo ze ciesza sie bez niego wbiegl sobie do nich zeby wszyscy zobaczyli jak to wielka trojka sie kocha ;P
Ja to widziałem w ten sposób ;)
A to Kevinek hultajek mały chciał nas oszukać :) ale my się nie damy, chcemy dramy!!!
Tak naprawdę to pewnie było mu trochę smutno :)
Wiem, że to tylko 3 mecze, wiem, że Grizzlies nie wyglądają teraz jak team NBA, ale Spurs mają defRTG na poziomie 84.8.