Chłopaki bardzo się starają recapując dla was wszystko, co dzieje się w play-offach NBA. Nie chce nadkładać wam tej samej treści, dlatego na chwilę odpłynę od tematu rywalizacji pierwszej rundy, by przybliżyć wam nazwisko człowieka, który dopiero wkroczy na dużą scenę.
Brooklyn Nets (czyt. Sean Marks) zamiast gwiazdy wybrali specjalistę. Kenny Atkinson, ciągle asystent Mike’a Budenholzera, zaraz po zakończeniu play-offów przez Atlantę Hawks, spakuje całą swoją wiedzę i wywiezie ją na wschodnie wybrzeże, gdzie dołączy do krucjaty nowego GM-a Nets. Marks zyskał ciekawego sojusznika. Atkinson to jakość połączona z doświadczeniem, ale jego nowe otoczenie nie będzie przypominało środowiska, do jakiego zdążył się przyzwyczaić pracując za czyimiś plecami.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Dzieki za ta sylwetke. W zyciu bym sie nie dowiedzial co to za czlowiek i traktowal goscia olewajaco, a to ciekawy specjalista.
Kluby częściej powinny spoglądać na asystentów