Dniówka: Raptors muszą wygrać. Curry pod znakiem zapytania. Nets mają nowego trenera

Za nami pierwsze dwa dni playoffów, które jak na razie zostały zdominowane przez blowouty (średnio te osiem meczów kończyło się różnicą 20.5 punktów), ale z czasem przynajmniej w kilku seriach rywalizacja powinna się rozkręcić i zrobić dużo ciekawsza. Zupełnie jednak emocji nie zabrakło, bo mamy jedną drużynę, która wyrwała rywalom przewagę własnego parkietu i mimo że dzisiaj spotkają się dopiero po raz drugi, to gospodarze już znajdują się pod ścianą i przed nami pierwszy prawdziwy must-win game tych playoffów. Poza tym niestety bardzo szybko kontuzje zaczynają mieszać szyki. Mavericks zaraz będą konkurować z Grizzlies o to kto ma więcej zawodników poza grą, Celtics prawdopodobnie już nie będą mieli Avery’ego Bradleya (ścięgno udowe) do końca pierwszej rundy, a Warriors mogą dzisiaj pojawić się na parkiecie bez MVP.

Zanim jednak o tym, co czeka nas w dzisiejszych meczach, na chwilę zatrzymajmy się przy drużynach, które już zakończyły sezon, ale nie myślą o wakacjach, ponieważ od razu przystąpiły do pracy i poszukiwań nowego head coacha.