Flesz: Pan Green i Klay byli clutch w wygranej z Atlantą, 39 punktów i clutch rzuty D’Angelo Russella, Rain Bros już płyną

12
fot. NBA League Pass
fot. NBA League Pass

Bez Curry’ego, bez Iggy’ego? Bardzo cool zwycięstwo Golden State Warriors po dogrywce z Atlantą Hawks. Warriors wygrali u siebie 43 mecze z rzędu. Jeszcze jeden i wyrównają rekord NBA Chicago Bulls z marca 95′-kwietnia 96′.

Dla New York Knicks Koszykówki za to już 15 porażek w ostatnich 18 meczach. Zmiana trenera na Garbatego Phila idzie gładko.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułMiędzy Rondem a Palmą (341): Dali
Następny artykułMagic @ Mavericks: Spokojne zwycięstwo Dallas

12 KOMENTARZE

  1. Tak sobie myślę, że Lillard nie powinien juz nigdy zostać wybrany do meczu gwiazd.
    Co sezon mógłby udowadniac światu jak bardzo się mylił nie wierząc w niego, a my co roku po ASW moglibyśmy go obserwować w tym jego “silny jak nigdy wkurwiony jak zwykle” mode :D.

    0
  2. Trochę bardzo szarżuję ale czy Lakers nie mogą być za parę lat drugimi Dubs pod względem personelu ? Russell przypomina rzutem, kreowaniem i flowem nieco Stefkę, Randle (jeszcze nie w obronie ale ofensywnie) Greena, Clarkson (ponownie, jedynie ofensywnie) nieco Iggiego, Nance w obronie Greena i może być niezłym role playerem plus kolejny procpect z tego lub następnego draftu. Ma to ręce i nogi?

    0