100-95 dla Boston Celtics w bardzo dobrym meczu, który kończył się w crunch-time. Był atak, obrona i odkrycie, że za wszechstronnością w ataku podąża wszechstronność w obronie. Prawie game-winner Jae Crowdera, kluczowy blok Avery’ego Bradleya (highlightem dla nerdów niech będą box-outy wysokich Celtics lub pomoc Crowdera) i najważniejsza przegrana przez wysokich Jazz zbiórka w obronie, przy której Amir Johnson – być może faulował, być może nie – był szybszy od Rudy’ego Goberta.
Trey Burke nie zagrał ani minuty i to nie mały dramat fanów tego koszykarza, że przegrywa rywalizację z Shelvinem Mackiem. Mack zdobył 18 punktów z 13 rzutów i trafiał ważną trójkę na 50 sekund do końca meczu, ale w dalszym ciągu pozycja numer jeden, to najsłabiej obsadzona pozycja w zespole Quina Snydera. System w obronie broni się przed destrukcyjnym momentami wpływem point-guardów na defensywę, ale prędzej czy później z błędów w obronie pick-and-roll, nie do wyjaśnienia przestojów pary Mack – Gobert, korzystają rywale. Może nie bezpośrednio, chociaż Isaiah Thomas penetrował przez cały mecz i zdobywał punkty, ale jak po sznurku, gdy help-defense za bardzo skupia się na graczu bronionym przez Macka czy każdego innego point-guarda Jazz. A że ta nad uwaga głównie zdarza się w pick-and-rollach, to pomoc trzeciego, czwartego zawodnika otwiera rzut za trzy punkty – patrz trójka Crowdera na 30 sekund do końca.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
w kontekście dziury na PG w Utah konieczny będzie rozwój Exuma – gość ma papiery na granie, w systemie Snydera pewnie będzie wyglądał sensownie, główne pytanie – czy nauczy się rzucać, bo grając w środku Favors-Gobert potrzebny będzie PG z dobrym rzutem, żeby dać środkowym trochę miejsca do gry.
Podobny dylemat z wysokimi co Clippers.
Favors-Gobert to mniej atletyczna wersja duetu Griffin-Jordan. No i Blake jest bardziej utalentowany w ataku, niż Favors.