Dniówka: NBA wraca do gry. Trade deadline już dzisiaj o 21

7
fot. Chris Szagola / Newspix.pl
fot. Chris Szagola / Newspix.pl

Po kilku dniach przerwy NBA wraca do gry. Dzisiaj rozegrane zostaną trzy mecze, w tym dwa pojedynki wyglądają bardzo interesująco – Cleveland Cavaliers zmierzą się z Chicago Bulls, z którymi jeszcze nie wygrali w tym sezonie, podczas gdy San Antonio Spurs po raz pierwszy od czasu porażki w Game 7 w zeszłorocznych playoffów wystąpią na parkiecie Los Angeles Clippers. Ale to prawdopodobnie nie będzie noc wielkich meczów, ponieważ odbędą się one w cieniu tego, co wydarzy się kilka godzin wcześniej przed zamknięciem okienka transferowego. Wszyscy mamy nadzieję, że podobnie jak rok temu będzie dużo handlowania, wielu zawodników zmieni barwy klubowe, dlatego też w najbliższych spotkaniach sporo drużyn może występować w niepełnych składach, dopiero czekając aż dołączą do nich nowi gracze.

Cavaliers są aktywni na rynku szukając wymiany. Rozmawiali z Kings (Shumpert i Mozgov za Koufosa, McLemore’a i Belinellego), dołączyli do szerokiego grona drużyn zainteresowanych Ryanem Andersonem i znowu powróciły też plotki, że mogą oddać Kevina Love’a w ramach większego transferu, a jako, że Andersona raczej nie pozyskają, postanowili sprowadzić plan B i zgłosili się do Magic w sprawie Channinga Frye’a.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

7 KOMENTARZE

  1. “Według kolegi Woja, Chrisa Mannixa z The Vertical, proponowana wymiana miałaby wyglądać następująco – Gasol i Tony Snell za Kostę Koufosa, Ben McLemore’a i zmniejszoną ochronę picku w pierwszej rundzie 2016, który Kings już kilka lat temu oddali Bulls.”

    Przecież ta wymiana to jakaś komedia (chyba że ktoś się pomylił i tam miał być Boogie i McLemore :D )… ale w sumie to Bulls więc kto wie.
    Ja pier#*&$ skończe ten komentarz w tym miejscu, bo mi nerwy puszczają, jak sobie wyobrażę te zabójcze lineupy z Rosikiem, McLemorem i Kostą.

    0
    • Z jednej strony masz rację, parodia!
      Ale z 2, jako long term… Gasol niedługo umrze, bo jest stary. A koncepcja chicago się skończyła. Podobny moment jak w Memphis
      I tu dostaną niespełniony młody talent plus potencjalnie bardzo dobry pick i podkoszowego bangera do zapchania line-upu.

      W playoffach i tak już nic nie zrobią i szykuje się czas na przebudowę – oddanie rose’a pożegnanie z noahem, gibsonem i być może gasolem. Przebudowa wokoł butlera, miroticia, może dougiego douga. Picki się przydadzą.

      0
  2. Ja tak z lekko innej (chińskiej) bajki. Ciekawi mnie czy Greg Oden podpisze z jakimś play offowym klubem za miesiąc, może dwa, kontrakt do końca sezonu. Raz czy on by chciał, dwa czy jego by chcieli. W Chinach (tak wiem statsy tam są nadmuchane do granic możliwości) coś tam niby pokazał. No a przynajmniej mógł liczyć na minuty co w jego wypadku jest szalenie istotne. Zagrał w 25 meczach (jego drużyna sezon właśnie skończyła nie dostając się do PO) średnio po prawie 27 minut. W tym czasie notował 13 oczek (54% za 2 i 53% za 1), 12,6 zb (w tym 4,9 w ataku) i 2 bl.

    0