Spurs @ Warriors: Jedyny taki zespół

12
fot. AP Photo
fot. AP Photo

15 punktów Curry’ego w pierwszej kwarcie, 55% z gry Golden State w pierwszych 12 minutach. Później 19 punktów przewagi, 30 po 48 minutach gry. Trójki, dwójki, rzuty z 9 metra, absurdalana gra i 120-90 dla najlepszego zespołu jaki widziałem.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułFlesz: Warriors przeszli się po Spurs, 56 punktów Cousinsa w przegranym thrillerze
Następny artykułMiędzy Rondem a Palmą (328): Tematy zastępcze

12 KOMENTARZE

  1. Dziś SAS wyglądali jak 3 lata temu z OKC. Serge Ibaka Curry ich przytłoczył. Teraz Curry ma za dużą pewność siebie, żeby wygrać z GSW. jak Ci ktoś wsadza 3×3 z 9-10 metrów to koniec. To że nie było Duncana było widać we wyjazdach Livingstona i Thompsona. Parker wyglądał jak rok temu, czyli blado. Nie ma niestety nadzieji w tym roku

    0