Flesz: Trwa irytujący sezon Houston Rockets, LeBron opuścił dołek

13
fot. NBA League Pass
fot. NBA League Pass

Houston Rockets pozostają jednym z najbardziej nieznośnych, jeśli nie najbardziej nieznośnym teamem NBA. W listopadzie byli irytujący, bo rozpoczęli ten sezon, nie rozumiejąc szansy i momentu w jakim się znaleźli. Dopiero przecież co dotarli do finału Konferencji Zachodniej, ALE Heezy przebimbał lato z Khloe i na obozie pojawił się z brzuszkiem. James Harden dotarł do formy, Dwight Howard też fizycznie miewa się już lepiej, ale Rockets pozostają dokuczliwi, bo są niesamowicie nierówni.

Od kilku tygodni starają się troszeczkę bardziej, a JB Bickerstaff dba o to, żeby mieć na parkiecie odpowiedni balans obrony z atakiem, ale ten zespół jest pozbawiony kręgosłupa moralnego dosłownie i w przenośni, bo nie bronią regularnie, zostawiają ludzi bez krycia, Dwight Howard trapuje Lamara Pattersona w pick-and-rollu i zostawia Ala Horforda za linią rzutów za trzy. To nie jest fizyka kwantowa – zawsze będziesz grać nierówno, jeśli nie bronisz dobrze.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

13 KOMENTARZE

  1. Zerknąłem na tabelę wschodu, próbował sobie ułożyć w głowie jak może ona wyglądać za miesiąc. Nie mam bladego pojęcia.

    Jestem teraz superciekaw co się stanie w Phoenix…wraz z kontuzją Bledsoe umarły jakiekolwiek szanse Suns na PO, wymiana Morrisa ? Chandlera ? Totalna przebudowa ?

    0