225 punktów, 8 graczy z ponad 15 punktami, 25 celnych rzutów za trzy punkty, i mało obrony w 16 zwycięstwie Miami Heat i 18 porażce Portland Trail Blazers. 116-109 dla Heat, którzy zagrali bardzo dobry mecz w ataku i zajmują 3. miejsca w Konferencji Wschodniej.
1) Portland Trail Blazers są w tym sezonie -1 w czwartych kwartach, a ich NetRating w meczach, które kończą się w crunch-time (do tej pory 19) wynosi -21.2. Nie tankują, przynajmniej mam nadzieję, że nie przegrywają specjalnie – nie widać po nich aby się podkładali – ale w czwartych kwartach niespodziewanie dzieje się coś, co ciężko wytłumaczyć. Nagle znika walka na zasłonach i walka pod tablicami – oddają łatwe zbiórki. Nagle pudłują rzuty, które trafiali przez cały mecz – w tym te z otwartych pozycji. Ten zespół zapomina co robił wcześniej, co robił przez pierwsze 36 minut spotkania. Pojawiają się koszmarne błędy w obronie, popełniają irytujące faule i oddają punkty z linii rzutów wolnych. Bez żadnego powodu pozwalają robić rywalom to co wcześniej potrafi skutecznie ograniczyć – w tym meczu były to pick-and-rolle Wade-Whiteside, ten drugi w czwartej kwarcie zdobył 10 punktów m.in właśnie po podaniach Wade’a. To wygląda na subtelne tankowanie, ale ciężko mi w to uwierzyć. Nie z tym trenerem i nie z Damianem Lillardem na parkiecie.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Boję się właśnie o ofensywną przyszłość Winslow. Czasami myślę że ma zespół “Rajon’a Rondo” za czasów Bostonu czy coś w tym stylu. Ale jego defensywa to górna półka. Chociaż jeżeli powiedzenia że to obroną zdobywa się mistrzostwa jest nadal aktualne to Pat nie ma się czym martwić.
Moze Bedzie nowym MVP finalow wschodu via Leonard, Iguadola
Nie rozumiem za co wyleciał Dragic. Te przepisy są tak sztuczne że to momentami nie ma wiele wspólnego z twardą sportową rywalizacją. Jestem przeciw, niedługo NBA to będzie liga ministrantów popijających melisę w przerwach. Albo Whiteside, po dwóch blokach w jednej akcji dostał technika, tylko dlatego że rzucił piłką o parkiet. Po co to?
“Nawet jeśli na 4 minuty do końca przegrywają dwoma punktami i jedno spokojnie przeprowadzone posiadanie to coś co powinni zagrać, Blazers forsują szybszy styl gry i oddają rzut w 6 sek. akcji – jeszcze jeden minus porywczej kopii 7-seconds-or-less: brak wysokich pod obręczą, którzy po prostu nie wbiegają pod kosz, albo robią to za późno.”
Nie wiem co na ten temat statystyki, ale mam wrażenie, że w poprzednich sezonach Blazers też mieli ten problem, chociaż raczej objawiał on się przy ich mini-runach. Próbowali wtedy grać kosz za kosz, głównie Lillard rzucał trójki w pierwszych 10 sekundach akcji i jeśli trafiał, to działało, ale niestety bardzo często pudłował i rywale szybko odrabiali straty.
“Rywale najgorszego sortu” haha :)