PPT czyli Punkty po Timeoutach, cz. 1: Kevin McHale był w tym sezonie najgorszy

13
fot. George Bridges / Newspix.pl
fot. George Bridges / Newspix.pl

Wokół NBA jest kilka statystycznych sfer, które pozostają niezbadane. To nasza odwieczna gonitwa za znalezieniem tych defensywnych statystyk, które opowiedzą nam 50% gry. To pościg za tym, aby wyliczyć wartość asyst i wyróżnić podania faktycznie kreujące punkty. Dziwiło mnie jednak od dawna, że nasi amerykańscy koledzy nie zabrali się za coś, co tak bardzo ułatwiłoby im i nam ocenę pracy trenerów. Ich jest teoretycznie więcej, nas trochę mniej…

Kilka tygodni temu zapytałem na Twitterze czy ktoś chciałby się podjąć skrupulatnej próby zliczania tego jak spisują się trenerzy po przerwach w grze. Michał Tomaszewski zareagował i zdecydował się rozpocząć cykl o statystyce, której nie znajdziesz w żadnej innej części internetu.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

13 KOMENTARZE

  1. Super sprawa Panowie :)

    A co w przypadku, gdy drużyna wyprowadzająca piłkę z autu zostanie sfaulowana? I widać, że zostaje rozegrana inna akcja w drugim podejściu (oczywiście nie ma rzutów). O ile w ogóle taka sytuacja występuje, ale z poprzednich PO sobie coś przypominam.

    Są takie sytuacje, które musisz zignorować?

    Dzięki za pracę! :)

    0
  2. Nie wiem czy powinno się liczyć sytuacje na początku kwart. Często trenerzy na początku oddają piłkę w post dla wysokiego (Ben Wallace np., JV w TOR), żeby “zaspokoić” jego potrzeby i ambicje. Warto przemyśleć tą sprawę, bo to może negatywnie wpływać na ocenę niektórych trenerów.

    0
  3. Dlaczego pudła z wolnych wpływają na skuteczność zagrywki ze strony trenera? Jeżeli zagrywka zakończyła się tak jak było to planowane (a to można stwierdzić), a zawodnik po prostu zepsuł wolne to co, wina trenera, bo nie umiał go zmotywować? :P

    0